niż tej małej psychopatki. A film bardzo dobry, mocny i trzymający w napieciu
szkoda ci pedofila??? a to ciekawe... ta mała "psychopadka" znęca się nad nim tylko psychicznie
mi też szkoda było bardziej tego faceta. może gdyby w tym filmie było więcej dopowiedziane co do jego pedofilii to zupełnie inaczej bym to odczuła.
Pedofile to przestępcy a ich ofiary są skrzywdzone na całe życie. W mieście w którym mieszkam niedawno 40letni facet zgwałcił 7 letnia dziewczynkę. Więc nie szkoda mi tego faceta.
A nikomu nie przyszło na myśl, że uznanie go za pedofila jest zbyt konwencjonalne ? Może wcale nim nie był ? A zabił się bo bał się, że mała zrobi mu scenę przed miłością sprzed lat.
Hmm z drugiej strony to tylko amerykański film... ;)
tak sie sklada ze mi tego goscia tez bylo szkoda... i wlasnie przez te nie dociagnieca bo nie bylo pokazane jak on jej cos robi a ni nic i jak ona go tam wykastrowac chciala to ja nie mialam pewnosci czy on cos zrobil tamtej dziewczynie... wiec jakby przedstawili to inaczej to moze bylabym innego zdania...
Nie cierpię czytać takich bzdur. A wystarczyłoby dokładnie obejrzeć film, żeby uniknąć tej całej dyskusji. Ale widać dla niektórych i to za trudne.
Jakie niedomówienia?? Przecież pod koniec filmu zanim się facet powiesił, wyraźnie powiedział, że razem z drugim facetem (z którym ona się już policzyła wcześniej) tą dziewczynę zabili. Nie wiemy kto dokładnie, czy on czy ten drugi bo każdy powiedział "to nie ja, to on, ja tylko patrzyłem". Ale wiemy, że byli w dwójkę i zabili tą dziewczynę!! Co takiego trudnego jest w zrozumieniu tego? Przecież macie to podane na tacy. A to, że Wam żal pedofila...bez komentarza. Ja tam lubię bohaterów którzy biorą sprawy w swoje ręce, a ta mała była fenomenalna.
Może aż nazbyt fenomenalna - chciałbym zobaczyć, jak ona stawia go na tym krześle.. taka dygresja..
Żal wam było biednego faceta? Wystarczy wyobrazić sobie, jak stoi, być może tylko z aparatem, nad bezbronnym dzieckiem, a współczucie pryska jak mydlana bańka - pyk! i nie ma. A to, iż był zamieszany w śmierć dziewczynki nie ulega chyba żadnej wątpliwości.
Zgadzam się z 'Gumbassek'. Szkoda wam faceta, który spotyka się z nastolatką i porponuje jej "coś mocniejszego" do picia? To chyba nie jest normalne. Zdrowe znajomości na tym nie polegają. W filmie pokazali jak inaczej mogłoby się zakończyć (teoretycznie) niewinne spotkanie dwóch czatujących w internecie ze sobą ludzi.
A to, że ona chciała go wykastrować, a wy się tak oburzacie, to jedynie świadectwo jakimi jesteście egoistami. Złodziejom obcinano ręce... A pedofilom? ..noooo właśnie.
Bardzo dobrze dziewczyna zrobiła.
Uważam film za godny obejrzenia i odświeżenia sobie informacji na temat pedofilii.
A uwagi typu "jak ona go (nieprzytomnego) podniosła z ziemi?", to już pozostawcie dla siebie. Skoro ona w ogóle potrafiła psychicznie pokonać takiego gościa, to fizyczne sprawy odchodzą na bok.
Pozdrawiam Gumbassek. Piąteczka <5> ;)
To nie on jej zaproponował coś mocniejszego tylko ona sama. Zdanie o złodziejach i obcinaniu rąk to chyba jakiś żart.
No dobra, to, że ona sama się zapytała "dasz mi coś mocnego do picia i zaraz coś zaproponujesz...?", to chyba było tylko i wyłącznie uprzedzenie tego, co on chciał powiedzieć.
Dobrze, jeśli on był niewinny, to jak wyjaśnimy motyw oblanego potem faceta, który słucha tego, co ona do niego mówi. Rzeczywiście bał się, ale winni się tłumaczą.
Gdyby nic nie mówił to mała pomyślałaby, że coś ukrywa i nie chce jej powiedzieć. Ona nawet nie dopuszczała do siebie możliwości, że on jest niewinny a jeśli nawet to jej to nie obchodziło. Jeśli facet rzeczywiście był pedofilem to on i ta mała byli siebie warci.
"Ona nawet nie dopuszczała do siebie możliwości, że on jest niewinny a jeśli nawet to jej to nie obchodziło"
No tak, ale ty chyba nie do końca jesteś świadoma motywu "czatu" na początku. Właśnie dlatego ona jest taką postacią.
Ponad 30letni facet umawia się na spotkanie z nastolatką poznaną na czacie. Rozumiem, że niektórzy mogą być uczciwi i mieć dobre intencje, ale to jest niewielki procent takich ludzi, więc cudów się nie powinniśmy spodziewać.
Do wszystkich którzy jarają się tym jak zagrała ta dziewoja:
czym wy się zachwycacie? Postać tej dziewczyny jest przerysowana, przejaskrawiona, a przy tym bardzo ale to bardzo irytująca. Te jej monologi, rozmowy samej z sobą, te wieczne zadawanie pytań. Dajcie spokój, w wieku 14 lat hahaha.
Film dość ciekawy, choć masę nieścisłości w nim jest. Choćby wniesienie tego faceta aby go powiesić, masakra. Po drugie jak się uwolnił po niby kastracji - ciekawe skąd mogła przewidzieć, że za nią pobiegnie i będzie chciał jej coś zrobić? Nawet jeśli by założyć że pobiegnie, to jakie miała szanse że uda jej się faceta obezwładnić. Szansa niewielka, nawet z paralizatorem. Kolejny szczegół, jak z szubienicy się uwolnił - mógł ją olać, zadzwonić wreszcie na policję, zamiast włazić za nią na dach.
Po czwarte - po co ona wcześniej wchodziła na dach, gdy ją zobaczyła chinka. Jaki miało to sens.
Poza tym, gówniara musiała od razu założyć 3 tygodnie wcześniej że to pedofil co zabił tamtą dziewczynę. Przecież szansa że to on była nikła, a tej szczeniarze się udało trafić idealnie? Policja nie znalazła żadnego tropu, a jakaś 14 latka znalazła dwóch morderców i zmusiła ich do zabicia się?
Rażące błędy w scenariuszu, w rzeczywistości taka sytuacja nigdy by nie miała miejsca, bo wiele rzeczy jest nierealnych i nieprawdopodobnych.
Już nie chodzi o to komu kogo żal. Facet gra i gra dobrze, mimo że scenariusz czasami nierealny. Ale ta młoda swoją grą irytuje, jest bardzo sztuczna i na siłę udowadniać chce że jest kimś kim nie jest.
Dla mnie jeśli mam odczucia, że aktor/ka jest sztuczny/a to znaczy że d... z niej a nie aktorka. Podczas kręcenia filmu Page miała 18 lat, i jako aktorka "znana" powinna być już ukształtowana. Ale według mnie nie jest.
Oceniam po obejrzeniu tego tylko filmu, nie widziałem innych z nią, ale przykładowo Ricci w jej wieku to przy niej jak Hollywood przy Hollyłódź.
No dobra. W tym co piszesz jest trochę prawdy. I muszę się z tymi nieścisłościami zgodzić. Ale co do gry młodej absolutnie NIE. To, że w filmie wykorzystali trochę wyobraźni, nie znaczy od razu, że my mamy się zastanawiać "hmm o boże, jak ona go podniosła..?".
"Te jej monologi, rozmowy samej z sobą, te wieczne zadawanie pytań. Dajcie spokój, w wieku 14 lat hahaha."
Nie wierzysz w inteligentnych ludzi? :P
"gówniara musiała od razu założyć 3 tygodnie wcześniej że to pedofil co zabił tamtą dziewczynę. Przecież szansa że to on była nikła, a tej szczeniarze się udało trafić idealnie?"
No raczej tak..
"Ale ta młoda swoją grą irytuje, jest bardzo sztuczna i na siłę udowadniać chce że jest kimś kim nie jest."
Eeeej... oceniasz aktorkę czy postać, którą grała? Bo moim zdaniem ta 14nastolatka taka była, a Ellen Page genialnie ją zagrała.
PZDR ;p
film niezły. uwielbiam Ellen Page.
pedofilów powinno się kastrować i tyle.
nie jest mi tego faceta żal.
Mi tam jest żal tego kolesia bardziej, zresztą to wina prawa że tacy ludzie
krzywdzą... a co do kastracji - nie chciał bym zobaczyć zemsty żadnego z
wykastrowanych pedofilów O.O Zamiast zrobić jakieś ośrodki psychiatryczne i
poradnie, żeby leczyć ich chorobę umysłową, to społeczeństwo robi nagonkę,
i potem takie są rezultaty.