uhhh moze z tymi genitaliami to lekka przesada, ale mysle ze nie zaszkodziloby gdyby kara za przestepstwa seksualne byla kastracja - rach-ciach i problem z glowy, nawet wiezienie mozna by sobie darowac

Tak, raz dwa i po sprawie, najlepsze wyjście. Tak to wyjdą po paru latach, bo przecież pedofilia jest wyleczalna (ponoć), jak twierdzi nasz rząd. A tu znów to samo i klops.

Nasz rząd twierdzi też, że homoseksualizm jest wyleczalny, a jak dojdą do władzy, to Polska będzie piękna :/.
Myślę, że pedofilia nie jest wyleczalna

Jak zwykle pojawia się problem pomyłek. Szkoda byłoby komuś odciąć narządy a póżniej powiedzieć "Przepraszamy ale jednak ktoś w to Pana wrobił". Heh najlepiej chyba byłoby obcinać, wkładać do lodówki i pózniej ewenetualnie przywracać do pierwotnego stanu. Ok na poważnie to nie ma szans, żeby w cywilizowanych krajach obowiązywało takie prawo więc nasza gadka jest zbędna.

Co do uleczania pedofilów też jestem zdania, że to jest niemożliwe. Izolacja to chyba jedyne rozwiązanie na obecną chwilę.

A ja uważam, że kraje cywilizowane powinny mieć pewne odstępstwa jeśli chodzi o nieucywilizowanych ludzi. Jeśli takie pacany wiedziałyby, że w przypadku 'wpadki' pożegnają się z tym, co cenne, to sądzę, że nawet jeśli, jakiś odsetek pedofili by odstąpił od tego 'czynu', to już warto.

Inna sprawa, to słyszałem, że tak w sumie pedofil w więzieniu jest traktowany gorzej niż gówno przez współwięźniów, to też jest zawsze jakiś plus...

A co jeśli inne pacany przez pomyłkę pozbawiłyby kogoś genitaliów przez pomyłkę? Pamietaj, że każdy akt przemocy w celu walki z przemocą to cywlizacyjny krok do tyłu.

Ale dlaczego myślisz "pomyłkami"? Oczywistym, że nie byłaby to kara ot-tak-o. Tak samo, jak kara śmierci. Są przecież sprawy, gdzie wina 'człowieka' nie ulega najmniejszej wątpliwości.
I jeżeli nie można wykluczyć idei resocjalizacji samej w sobie - bo nie można - to jednak należy pamiętać, że są osobniki całkowicie odporne na takową.

Poprostu jestem przeciwnikiem jakielkowiek agresji. Jestem zdania, że zawsze jest to cywilizacyjny krok wstecz. Wiem, że naturalną reakcją człowieka jest chęć zemsty. Nie potrafię nawet sobie wyobrazić, jak zareagowałbym gdyby moje dziecko padło ofiarą jakiegoś pedofila. Pewnie również chciałbym jego śmierci. Abstrahując od filozofii, etyki, moralności powiedziałbym nawet, że zabijanie takich ludzi jest mało praktyczne. Równie dobrze można by go wykorzystać jako tanią siłe roboczą, żródło narządów do przeszczepu, obiekt doświadczeń medycznych. Tylko czy to byłoby bardziej etyczne od zabijania? Bezsens kary śmierci w pewnym stopniu ukazuje "Zielona mila". Nawet wsród skazanych za najcięższe przestępstwa istaniały podziały na tych dobrych, którzy żałują oraz złych, którzy zrobiliby to jeszcze raz. Taki podział zawsze będzie istniał. Niestety wszyscy bez wyjątku lądują na krześle bez szansy na resocjalizację. Trudny temat... reasumując chciałem jedynie powiedzieć, że przemoc jest zawsze porażką człowieka rozumnego.

Pozdrawiam.

zgadzam się z tobą. Co roku kilka tysięcy niewinnych osób w Polsce jest skazywanych przez sądy. Jeżeli tak omylne orzeczenia miałyby decydować o okaleczeniu kogokolwiek niewinnego, to jest to poważny krok wstecz. Tak samo jest z karą śmierci - to niehumanitarne i niebezpieczne.

a ja myślę,że każdy dorosły obywatel nabywając prawa wyborcze powinien się opowiedzieć między innymi w kwestii kary śmierci. Jego opinia powinna być dołączona do jego ogólnych akt i jeżeli padłby ofiarą zabójstwa to wówczas na rozprawie sprawdzano by czy był za karą śmierci czy przeciw. Jeżeli ofiara była za to jej zabójca dostaje czapę, jeżeli była przeciwna to dostaje on wyrok przewidziany kodeksem. Proste i sprawiedliwe,nie?

Hmm..
Ale raczej nie rozmawialiśmy i ich uśmierceniu tylko o kastracji. Kara śmierci faktycznie wydaje się dla nas zbyt okrutna(chyba że jakaś bliska nam osoba zostanie skrzywdzona), bo kimże my jesteśmy aby o tym decydować, ale usunięcie "ptaszka" wydaje się przy tym mniej straszne i przez to chyba bardziej możliwe.

Przy kastracji nie usuwa się ptaszka.

Racja, mój błąd. Dobrze że nie jestem chirurgiem:)

no tak...
najpierw komuś obetniesz przyrodzenie a potem się zdziwisz, że następna ofiara zostanie znaleziona z jakąż gałęzią, czy butelką wiadomo gdzie wcisniętą

salianka ma racje, niestety:(
problem pedofilii jest duzo bardziej skomplikowany niz sie uwaza;
jest to zaburzenie psychiczne i mozg ma tu kluczowe znaczenie, a kastracja (czesciowej czy calkowitej; po kastracji poped nie wygasa, tylko zostaje nieco inaczej zaspokajany, np. wlasnie okaleczanie ofiar itp.
juz bardziej widze to jako jakas odmiane trepanacji czaski i przeciecie pewnych stykow;)

sorki, mialo byc:
salianka ma racje, niestety:(
problem pedofilii jest duzo bardziej skomplikowany niz sie uwaza;
jest to zaburzenie psychiczne i mozg ma tu kluczowe znaczenie, a nie kastracja (czesciowa czy calkowita); po kastracji poped nie wygasa, tylko zostaje nieco inaczej zaspokajany, np. wlasnie poprzez okaleczanie ofiar itp.
juz bardziej widze to jako jakas odmiane trepanacji czaski i przeciecie pewnych stykow;)

Ja widzę bardziej jak Grabsoon - przydajcie się do czegoś i pozbierajcie śmieci w lesie, albo zbudujcie nam autostradę, a przez resztę czasu bransoletka z nadajnikiem i wizyty i psychologa, żeby nie przepałniać więzień.

nie osmieszaj sie jaka pedofilia dziewczyna miala 14 lat nie 12 czy 11 wiec nie chrzan ze to byl pedofil poza tym sam bylem w lozku z 15 latka podczas gdy mialem 25 lat wiedzac ze to nic zlego bo nie poszedlem do wyra ze szczylem przedmiesiaczkowym nie??

chłopie, zamilknij, bo robisz sobie obciach!

wez smarku sie nie wypowiadaj my tu rozmawiamy o powaznych rzeczach wiec nie wiem co tu robisz wogule...arek2010 zgadzam sie z toba ze 14 letnia dziewczyna nie jest juz malolatem jednak przyznasz ze 32 latek powinien miec conajmniej 17 latke a film slabiutki troszke heh

do kogo z tym smarkiem burzysz?

dziecko,wynocha do mamy,juz cie tu nie ma, won!

Już wiemy jaki poziom reprezentujesz, nie musisz tego tak podkreślać:-)
Dorosły mężczyzna, który sypia z 15latką jest dla mnie chory psychicznie i musi mieć nie lada kompleksów, że stać go tylko na zbajerowanie dzieciaka, a nie dorosłej kobiety.

no miało byc chyba do mnie?mniejsza z tym otóż nie wiem człowieku o co ci chodzi. Kto ci powiedzial ze stac mnie tylko na zbajerowanie dzieciaka? po drugie skad ty mozesz wiedziec kto kogo zbajerowal, ba co ty mozesz wiedziec o zyciu doroslych...

Skoro lubisz zadawać pytania, to i ja Ci zadam jedno - skąd Ty wiesz ile ja mam lat, że próbujesz użyć najczęstszego argumentu na Filmwebie pokroju z dzieciakami nie dyskutuję?
Tak swoją drogą, to swoją odpowiedzią sam przyznałeś, że 15latka to dzieciak. Dobrze, że sobie chociaż zdajesz z tego sprawę. Nieważne kto kogo bajeruje- po to Ty jesteś dorosły, a dzieciak dzieciakiem, żeby wiedzieć, gdzie należy pociągnąć granicę.

Warto przypomnieć o 1 ... Seks w Polsce z osobą poniżej 16 roku życia jest generalnie karalny. Już więcej nic nie mówię w tej sprawie i nikogo nie oceniam... Tylko taka luźna uwaga :)

Z tego co wiem za granicą ten przepis dotyczący wieku jest niższy... Fabuła filmu odbywa się bodajże za granicą...

Aspekt prawny to jedno, a moralny to drugie. Dorosły facet, który sypia z 15latką to zboczeniec i niedorozwój emocjonalny i tyle ode mnie w tym temacie.

wiekszosc facetow to zboczency a ze ty nie masz szans isc do lozka z atrakcyjna dziewczyna musisz se chociaz powyzywac na tych ktorzy byli z niejedna dupą hehe

Nie mogę... Przepraszam, że znów się "wtrącam", ale skoro tak szarżujesz z kim to się "nie kochałeś" może teraz byłoby jakby...miło w stosunku do tej osoby gdybyś nie nazywał jej i jej podobnych "dupami" tylko po prostu atrakcyjną dziewczyną - czy coś w tym stylu :).

Wasza sprzeczka od razu wskoczy na wyższy poziom intelektualny ;)

Ja tam nie chcę chodzić do łóżka z dziewczynami, wolę jednak facetów (dorosłych).
Nie potrafisz nawet ocenić z kim rozmawiasz, używasz dziecinnych zwrotów typu "hehe" i "dupa", więc wniosek jest jeden - dorosły to Ty może jesteś, ale według daty urodzenia, bo na pewno nie toku myślenia.
Mam rodzeństwo w wieku, w którym Ty się lubujesz i gdybym się dowiedziała, że jakiś 25letni zboczeniec się do niego dobierał, nie ręczyłabym za siebie. Najwyraźniej musisz dojrzeć do tego, żeby zrozumieć jaki błąd popełniłeś, uwodząc dzieci.

ja także używam zwrotów 'dupa' i 'hehe' i nie uważam się nisko intelektualnie.

nikt się sam nigdy nie uważa, po to są inni:-)

Chyba nie do końca większość zrozumiała ideę filmu. O to właśnie chodziło, to jest pierwsza ocena dotycząca filmu- „pedofil powienien być wykastrowany, pedofil jest zły, nic się z nim nie da zrobić” (wyprowadzić na prostą w sensie), itp., jak piszecie. Tylko czy nikt nie zastanowił się nad postacią Hayley? Przecież jeśli chodzi o poziom moralny, to ona była taka jak on- dokonując samosądu stała się oprawcą, a on ofiarą.Nie ważne co zrobił, nie miała DOWODÓW na to, że on zabił tamtą dziewczynę. Molestowała go emocjonalnie (słowa), psychicznie (naruszenie jego prywatności-zdjęcia w sejfie, rzeczy itp. plus szantaż emocjonalny)i fizycznie i seksualnie- rozebrała go , robiła pseudokastrację(+okaleczyła go udając że go kastruje), oprócz tego paralizator,wiązanie go itp. Czyli już by dostała parę latek. Upokorzyła go, w końcu zmusiła do „samobójstwa” – czylio dokonała MORDERSTWA! I teraz dopiero można wartosciować czyny! Czy on był bardziej negatywny robiac dziewczynkom zdjęcia, czatując, itp.(nie mamy dowodów na to, że z nimi uprawiał seks!), czy ona – molestujac go i zabijajac???
Czy ktoś zwrócił uwagę na sferę psychologiczną postaci?
On pedofil- rozwinęła mu się choroba wskutek przeżyć z dzieciństwa, potem w jakimś sensie wyżywał się na tych dziewczynkach (ale w jakim stopniu- emocjonalnie czy też fizycznie-seksualnie tego nie wiemy, chyba że coś przeoczyłam) za ciotkę
Ona niezrównoważona małolata ( to moja własna ocena)- scena gdy ją ocenił, że ma problemy z ojcem, myślę że jednak coś znaczyła. A nawet jeśli nie, to analizując sposób jej mówienia, zawziętość, złość można przypuszczać, że mogła być molestowana w dzieciństwie. Albo olewana przez rodziców. Czyli mamy w pewnym sensie dwie podobne osoby- obie rozładowywały złość za coś.

Poza tym film ma sporo niedociągnięć, nie wierzę, żeby 14 latka miała dojścia, aby sprawdzić czy on kogoś zabił. Miała tylko zdjęcia tych dziewczyn. Z kolei jeśli chodzi o zatarcie śladów- tam była krew, którą wytarła jakąś szmatką- ok., jego krew. Ale siłując się z nim, itp. już odciski palców zostawiala. To samo jeśli chodzi o adres IP (czaty, itp.)…. Tu mógł pokombinować(w celu dotarcia do niej później i oskarżenia).
Inna kwestia- czy dziewczyny będące 14 latkami dające się fotografować (cytat: to będzie dla mnie wielka szansa”) nie są świadome tego co robią?Nie są świadome własnego ciała i co mogą z nimr obić, jak nim grać, aby wywrzeć wrażenie, itp.?Są! Ja np byłam. Może nie są emocjonalnie (każda ma inaczej jeśli chodzi o rozwój psychoseksualny, jedne szybciej, drugie wolniej dorastają. Ja np. miałam okres w wieku 12 lat) stabilne na tyle, żeby ich pierwszy raz nie odcisnął się negatywnie na ich stosunkach z mężczyznami w przyszłości, ale mają już wolną wolę do cholery! Rozumiem dziewczynka młodsza, np. 10 letnia, to już co innego. Zresztą wystarczy spojrzeć na psychologię rozwoju/biologię.
Ale nie o tym. Wracając do tematu pedofila i dziewczyny. Na mnie ten film odniósł ogromne wrażenie. Przypuszczałam, że większość będzie za kastracją. Tylko moi drodzy- brakuje tu edukacji. Kastracja fizyczna narządów płciowych niczego nie rozwiązuje. To co się teraz robi, to kastracja chemiczna- obniżająca libido!
To co pedofil ma w głowie (m.in. agresja, bycie oprawcą, wyżycie się na społecznie uważanej- niewinnej osobie plus sfera seksualna…) nie da się zatrzymać odcięciem mu jaj! Ludzie, wiecie co to powoduje- jeszcze większą agresję i nienawiść do świata- czyli rozwijające się zaburzenia emocjonalne.
Jeśli chodzi o wyleczenie- osobiście w to nie wierzę, ale obniżenie libido i psychoterapię takich osób- tak. Wystarczy dojśc do źródła, co takimi osobami powoduje. Nikt nie rodzi się mordercą, gwałcicielem, pedofilem, złodziejem, itp. itd. (choć na pewno lekkie predyspozycje są , np. wrodzona agresja, ale to już inny temat).To środowisko kształtuje nas lub/i zaburza! A oceniając człowieka po samych czynach nie analizując przyczyn napewno nie jesteśmy humanitarni. To nie średniowiecze.
Ciekawa jestem odzewu. Pozdr

Na początku powiem tylko że film zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Hayley faktycznie stała się oprawcą co do tego nie ma żadnych wątpliwości ale przecież miała dowody. Znalazła zdjęcie , on przyznał sie że był z nią w kawiarni ale pod koniec filmu ewidentnie mówi ,że był przy jej śmierci ale tylko robił zdjęcia i się przyglądał. Hayley odpowiada że to samo powiedział ten drugi pedofil. Logicznym jest ,że dziewczyna nie miała jak zweryfikować tego lecz któryś z nich dwóch to zrobił . Wiec o ile on tego nie zrobił to i tak był współwinny tej śmierci patrzył jak ta dziewczyna jest gwałcona i zabijana i niestety zapewne go to podniecało . Także dowody są.
Co do niedociągnięć to akurat uważam że to można pokombinować . Może Hayley była przyjaciółka tej dziewczyny ,a ta zwierzała się jej że rozmawia z kimś na chacie. To ,że tak mało o niej wiemy daje pewne pole do popisu. Myślę ,że miała też racje apropo śledztwa . Zostawiła list pożegnalny na laptopie , dowody jego zbrodni . Nie była karana (prawdopodobnie) więc co im po odciskach).
W 100% zgadzam się jednak co do kastracji fizycznej. Taki człowiek jest strasznie okaleczony psychicznie ( co akurat aż tak bardzo mi nie przeszkadza, w końcu kara) ale on może będzie obwiniał te dziewczynki o to i posunie się do jeszcze gorszych rzeczy . Chemiczna jak najbardziej + długa odsiadka.
Zgadzam się również co do kształtowania środowiska . Analiza przyczyn ? Cóż dla mnie to trochę zbyt humanitarne (tak wiem dziwny zwrot) . Jeżeli jakieś pedofil zgwałci małą dziewczynkę nie będę się zastanawiał jaki wpływ na to miało to że w dzieciństwie ciotka go przypaliła palnikiem tylko będę się domagał kary bo skutków jego czynu nic nie usprawiedliwia . On zabrał tej dziewczynie właściwie całe życie ( Może trochę melodramatyczne ale taka jest moja opinia).
Pozdrawiam

Jesteście tak samo poryci jak pedofile :D i ten temat hahahhahaha
znudziłem się przy trzeciej odpowiedzi ;]

Nie trzeba kogoś zamordować, żeby móc coś w tej kwestii powiedzieć bądź mieć świadomość, że morderstwo jest złe, więc Twoje argumenty androgenius są nietrafione, gdyż wynika z nich, że pedofila powinien sądzić tylko pedofil, a mordercę morderca, bo "zwykły" zjadacz chleba ich nie rozumie.

poryci czy nie, ale własnego zdania w temacie filmu nie masz;)