poprzeplatane z niezłą grą psychologiczną. Dam 9 ;] bo jednak czegoś zabrakło. Nie rozumiałem postawy gościa, że jednak bał się tamtej laski co przyjechała pod koniec. Wiadomo, że to wymysł scenarzystów, ale jak bym ja tam był to bym olał całą sprawę. Takie jednak już jest kino psychologiczne i za to je kochamy ;]