PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=184532}

Pułapka

Hard Candy
2005
7,0 45 tys. ocen
7,0 10 1 44816
6,7 14 krytyków
Pułapka
powrót do forum filmu Pułapka

ech... jak na mój gust, to chory scenarzysta chciał się wyżyć - i tyle. Przy okazji sprawdźmy
sobie, ile lat miała matka Jezusa, kiedy go rodziła; ile lat żona Mahometa... W średniowieczu
gł. bohaterka byłaby od dwóch lat dojrzałą seksualnie kobietą. Ogólnie żenująco
tendencyjny gniot, w którym niestety zagrała E.Page:( Nie wspomnę już o tym, że... jak
pedofil to od razu morderca:). Btw czy facet, któremu podobają się 14-latki to taki sam
"pedofil" jak ten, który nie wyobraża sobie seksu z dziewczynką starszą niż 4 latka???

posterunkowy

Jesteś strasznie ahistoryczny. Średniowiecze skończyło się sześćset lat temu, ponad z resztą. Żyjemy w XXI wieku,a zainteresowanie ponad raz starszego faceta 14letnią dziewczynką jest chorobą. Przy okazji nie rozumiem jak coś może być żenująco tendencyjne. Widzisz, gdyby on nie był pedofilem-zabójcą, lub nie brał w zbrodni chociażby biernego udziału, to w momencie kiedy się wydostał, zadzwoniłby na policje, czego nie zrobił. Co świadczy, jak z resztą sama bohaterka uznała, o jego winie. Tak, to ten sam pedofil, bo mentalność 14letniej dziewczynki, która jakby nie patrzeć chce być już dorosła, wcale nie jest gotowa, żeby dorosłą być. W sumie mogłabym założyć, że jesteś mężczyzną, bądź może chłopcem, którego potrzeby seksualne są obecnie wysokie i sam chętnie chciałbyś taką nastkę. Dlatego nie umiesz się postawić na miejscu takiej dziewczyny. Bo myślę, że nie o mentalność pedofila chodzi, tylko o odraze jaką musi ponieść 14letnie DZIECKO będące GWAŁCONE przez dorosłego faceta.

greatly_independent

bardzo interesujące założenia:))))))) "jesteś mężczyzną, bądź może chłopcem, którego potrzeby seksualne są obecnie wysokie i sam chętnie chciałbyś taką nastkę" :)))))))))))))))))))))))))))))))))))

A wiesz, tak się składa, że osobiście akurat wolę kobiety - nie dziewczynki, ale to nie ma nic do rzeczy. Dlaczego od razu wyjeżdżasz z gwałtem?????? HALO! Gwałt to zupełnie inna kategoria - niezależna od wieku i potrafię sobie wyobrazić (serio), że jest niekoniecznie przyjemnym doznaniem (zarówno dla dziewczynki jak i chłopca). Tyle że... nikt nie mówi o gwałcie. Zakładasz, że seks nastolatki zawsze musi być gwałtem? Współczuję zatem. Jeśli Maria nie miała odpowiedniego wieku, to była gwałcona przez Józefa??? Ani ja ani twórcy filmu o gwałcie nic nie mówią - mówią o SEKSIE z NIELETNIĄ (zresztą jakbyś się bliżej zainteresowała sprawą, wiedziałabyś, że nawet dzisiaj (nie w średniowieczu) termin "nieletnia" jest baaaaaardzo różnie interpretowany - zwłaszcza w Stanach. Zresztą... - a propo gwałtu to akurat w filmie to nie dziewczynka jest jego ofiarą.

Usiłowałem powiedzieć, że jest zauważalna różnica pomiędzy kochającą się nastolatką a dzieckiem, które pojęcia zielonego nie ma o seksie i jest zwyczajnie UŻYWANE przez pedofila do zaspokojenia jego potrzeb. Wydawało mi się to dość oczywiste. Tymczasem twórcy filmu zachowują się tak, jakby różnica taka nie istniała i jakby o tym, czy człowiek jest dojrzały seksualnie miał decydować ustawodawca konkretnego stanu. To jest moim zdaniem chore, i to bardzo.

posterunkowy

W każdym kraju oprócz Japonii oczywiscie jakiekolwiek kontakty o zabarwieniu seksualnym z DZIECKIEM poniżej 15 roku zycia są ZBRODNIĄ, a twoje argumenty są po prostu chore :). Jeżeli uważasz ze 14 letnie dziecko (jak kolwiek by nie było inteligentne i dojrzałe) jest na tyle emocjonalnie "przygotowane" na jakiekolwiek kontakty o tle seksualnym z dorosłym to wyobraź sobie swoje własne dziecko na tym miejscu i moze troszeczkę ci się w głowie rozjaśni.
Aha i co do dojrzałości emocjonalnej... polecam przejrzeć trochę ksiażek i badań dotyczących rozwoju emocjonalnego nastolatka to moze dotrze do ciebie że to nie jest wymysł prawny tylko BIOLOGICZNY FAKT.

clockworkorange_27

bardzo ciekawe to o tych "biologicznych faktach" - możesz podać jakieś źródła?
Ok, inny przypadek. Chcesz powiedzieć, że np. 14-letnia dziewczyna uprawiająca seks ze swoim 14-letnim chłopakiem jest ofiarą gwałtu? Dlaczego wobec tego takie dziewczyny po zbliżeniu ze swoim ukochanym nie dzwonią masowo na policję? Przecież oto zostały WYKORZYSTANE! A może powinna postać jakaś instancja zezwalająca na kontakty seksualne po 18 roku życia - tak, żeby uniknąć gwałtu i nieodwracalnych zmian w psychice.

A teraz drugi przypadek - dorosła osoba (weź pod uwagę, że może nią być również kobieta!) wykorzystująca seksualnie dziecko 5-letnie, które o erotyce nie ma zielonego pojęcia. Zatem polecam Tobie również sięgnięcie do źródeł, choćby wikipedii, zanim zaczniesz rzucać oszczerstwa po raz kolejny.

Pedofilia – rodzaj parafilii seksualnej: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym lub wczesnej fazie pokwitania. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia

to jest ta DROBNA różnica pomiędzy pedofilem z punktu widzenia medycznego i prawnego (jak chcesz, zrób sobie mały research w stanach Ameryki Północnej - będziesz zdziwiona rozrzutem wyników)

posterunkowy

no tak nie ma to jak opierać swoją argumentacje na wikipedii ;)
Tak się składa ze niestety ze względu na zawód jaki wykonuję dość dobrze orientuje się w rozwoju emocjonalnym dziecka. A jeżeli chodzi o literaturę to polecam przede wszystkim każdy badz z brzegu podręcznik do psychologii rozwojowej, a jeżeli czegoś bardziej wyszukanego to choćby banalną ksiażeczkę "seks twojego dziecka". Poza tym polecam poszukać w internecie rekomendowanych, poważnym artykułów (niestety w większości płatnych) przedstawiających najnowsze badania w tej dziedzinie ;). Jako specjalistę mozna podać np. panią Beisert ;)

Przykro mi ale mnie argumentacja typu "bo kiedyś tak było" (dawno dawno temu w Rzymie normą były "związki" homoseksualne między dorosłym mężczyzną i chłopcem) lub wikipedia ;).

clockworkorange_27

ok, załóżmy że to Ty właśnie wiesz najlepiej, kiedy człowiek jest seksualnie dojrzały lub nie oraz kiedy jego zbliżenie z innym osobnikiem jest nieadekwatne lub adekwatne - i niech to nie będzie "wiki" - nie mam nic przeciwko temu. Wszystkiego dobrego! Buziaczki!

clockworkorange_27

Ok, ale tak na serio... Ja nie jestem seksuologiem (nie jestem też pedofilem :) ) i nie zapoznałem się z proponowaną literaturą przed napisaniem tego posta - polegałem zwyczajnie na czymś, co się nazywa zdrowy rozsądek (chociaż Twoim zdaniem nie taki "zdrowy"). No trudno.

Zamiast wyśmiewać wiki i argument, że "kiedyś tak było", może odpowiesz na moje pytanie. Ok, przeformułuję trochę: czy np. Ty mając lat 13-14 nie miałaś ochoty przytulić się do swojego chłopaka (a pamiętajmy, że tzw. "czynności seksualne" to nie tylko ostry seks w skórzanych maskach i z pejczem)??? Jeśli nie, to trudno, rozumiem - ja akurat w podobnym wieku miałem ochotę na bliskość z dziewczyną i wierz mi, nie byłem w tym odosobniony. Ale jeśli tak, to czy wówczas postrzegałabyś swojego chłopaka jako gwałciciela-pedofila, a siebie jako ofiarę? Jeśli książki, o których wspominasz oraz Twoja wiedza i doświadczenie zawodowe karzą Ci tak myśleć, to wydaje mi się to po prostu bardzo przykre :(

posterunkowy

mój chłopak w tym czasie był w tym samym wieku co ja i na tym samym etapie rozwojowym i w tym wypadku jest wszytko ok. A jezeli ty nie widzisz różnicy miedzy zachowaniami seksualnymi między parą 13,15 czy nawet 6 latków (bo takowe tez się pojawiają), a miedzy 14 letnia dziewczyną i 30 letnim facetem no to niestety myślę że dalsza dyskusja jest bez sensu ;).

clockworkorange_27

sorry za milczenie - siła wyższa.

Cudownie:) Ok, wyobraźmy sobie taką sytuację: dwoje 15-latków uprawia seks. Wszystko jest OK (sama potwierdziłaś). A teraz załóżmy, że jeden z partnerów jest starszy - na czym polega w takim wypadku problem? Chciałbym usłyszeć jakieś konkrety, a nie tylko, że coś jest OK albo nie jest OK (nawet wg baaardzo mądrych książek). Jeśli takie zdarzenie nie jest OK, to naprawdę bardzo chciałbym wiedzieć, jak to wytłumaczysz. Oczywiście mówię o sytuacji, kiedy obie strony kochają się dlatego, że bardzo tego pragną i nikt na nikim nie wywiera nacisku.

posterunkowy

nie ok jest to ze 15 letni człowiek jest dopiero w momencie kształtowania swojej osobowości, jest to okres charakteryzujący się labilnością emocjonalną i nawet jezeli wydaje się "nad wiek dojrzały", to niestety biologii nie przeskoczysz. Określenie "burza hormonów" to niestety nie jest tylko spłycony opis stanu w jakim znajduje się człowiek w tym wieku. Jak już wspominałam osobowość człowieka zaczyna się dopiero wtedy kształtować i niestety nie powiedziałam, ze para 15 latków uprawiajacych seks jest w porządku ( oczywiscie w porządku są zachowania seksualne, nawet masturbacja!) ale ogólnie przedwczesne współżycie niekoniecznie jest dobre dla rozwijającego się człowieka, jednak kiedy dochodzi do tego między parą nastolatków to jeszcze (ze sie tak wyrażę) pół biedy. I niestety każdy stosunek między dorosłym, który jest już ukształtowany, a nastolatkiem, który tak naprawdę mówiąc kolokwialnie dopiero poznaje siebie, swoją psychikę, swój seksualizm jest ze strony dorosłego nadużyciem i wykorzystaniem. Poza tym niestety ale w przypadku nastolatków trudno jest mówić o dojrzałej, prawdziwej miłości, ponieważ po prostu nie są na tyle dojrzali emocjonalnie. Teraz zapewne pojawi się argument ze wiele nastoletnich miłości trwa długo i kończy się ślubem itp. ale w tym momencie mamy do czynienia z dojrzewaniem OBOJGA partnerów, obydwoje przechodzą podobny proces i wtedy ta ich określijmy to "szczenięca" miłość moze się przerodzić w coś poważnego. Ja nie twierdzę, ze dorosły mężczyzna nie moze się zakochać w nastolatce, ale niestety jego miłość jest zupełnie innej jakości niż miłość nastolatka.

clockworkorange_27

Swietnie powiedziane.

clockworkorange_27

hhaha, japonia jak zwykle - zwyrole :D

posterunkowy

"Kochająca się nastolatka??!!!" człowieku! to jest psychicznie dziecko i satysfakcję z "kochania się" osiągnie dopiero około 21 r. życia. Nie ważne czy mowa o 4 letnim dziecku czy 14 letnim - to jest nadal DZIECKO a taka trauma jaką jest gwałt odciśnie piętno na jego przyszlym życiu emocjonalnym i sexualnym.

Magdalena83

Jasne, coraz ciekawsze hipotezy. Rozumiem, że z własnego doświadczenia. Nie przejmuj się, niektórzy nie osiągają satysfakcji z seksu nawet do śmierci.

"nie ważne czy mowa o dziecku 4-letnim"... czy o 20-letnim (dojrzałość wszak od 21!) -serio??? Skąd ta pewność? Poza tym, na miłość boską, ja NIGDZIE NIE PISAŁEM O GWAŁCENIU kogokolwiek, a już na pewno nie 4-latków! Boże, dlaczego Wam się wydaje, że człowiek , który wg. obowiązującego prawa nie jest jeszcze dojrzały, nie może odczuwać popędu seksualnego, nie może mieć ochoty na seks i czerpać z niego przyjemności??? Skąd wiecie, że seks natoletniego człowieka to wyłącznie gwałt i trauma? Znaczy... seks z kimś starszym o 5 lat (jak już zostałem poinformowany), bo seks z równolatkiem/równolatką gwałtem nie jest i traumy nie wywołuje. BTW nie reprezentuję "lobby pedofilskiego" - chciałem tylko zwrócić uwagę na różniće pomiędzy gwałtem (bez względu na wiek obojga/obu uczestników) a dobrowolnym seksem nastoletnich partnerów (nie 4-latków!). Różnice, które wydawały mi się logiczne :(

posterunkowy

To że ty nie osiagasz satysfakcji sexualnej to nie znaczy że inni też! przestań sądzić ludzi po sobie! A skad wiadomo że dojrzalosc osiaga sie po 21 r. życia? trzeba bylo studiować medycynę lub psychologie lub interesowałć się tym tematem to bys wiedział że dojrzałość psychiczna a płciowa to nie to samo. Poza tym jak już ktos napisał wyżej - kształtowanie sie osobowości ma tutaj istotne znaczenie.

Magdalena83

aha, "dojrzałość psychiczna a płciowa to nie to samo" - znaczy seks nastolatków to GWAŁT pozostawiający traumę na całe życie?
Skąd Ci się wziął ten GWAŁT? Czy na medycynie i psychologii uczą takich rewelacji?
...idę studiować medycynę :) ... i psychologię... :)))))

posterunkowy

Sex starego zboczeńca z nastolatkiem to gwałt-zawsze, zawsze zostawi konsekwencje. Nikt normalny nie tknie dziecka, znam chłopaków którzy mają 21 -22 lata i nie tknęliby 15-16 latki bo nie uważają tego za normalne. Śmiesza mnie stare zakompleksione niedojrzałe psychicznie grzyby które fantazują o nastolatkach- to jest żałosne. Oni nie mają szans u kobiet w swoim wieku bo psychicznie są od nich o wiele dojrzalsze. i na byle co nie polecą.


Magdalena83

nie miałem na myśli "starego zboczeńca" (co Ty tam sobie wyobrażasz zaraz? :) ) - ale bardzo niezboczonych NASTOLATKÓW uprawiających razem normalny, chrześcijański seks. Czy Twoim (medycznym, psychologicznym) zdaniem jest to GWAŁT?

ocenił(a) film na 8
posterunkowy

chrześcijański seks to ten po ślubie, just sayin'

pinksquirrel

jasne, ten w sakrystii :)

Magdalena83

jeszcze a propos "starego zboczeńca", aby obraz był pełniejszy: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,12112614,_Mamo__przestan____Nie_ tylko_mezczyzni_molestuja_seksualnie.html

Magdalena83

oraz kolejne a propos "starego zboczeńca"
http://www.wykop.pl/link/1205697/molestowanie-tak-od-drugiej-strony/

Magdalena83

w języku polskim nie ma słowa "sex".

ocenił(a) film na 9
posterunkowy

Tak się popisujesz wiedzą historyczną, a czy w ogóle zdajesz sobie sprawę jaka była średnia życia za czasów Jezusa?!

Reith

ooo, a co ma średnia życia do tego? Chcesz powiedzieć, że wtedy dziewczynki (i chłopcy) stawali się dojrzali seksualnie w wieku 9 lat? :) - bo średnia życia była krótsza? :) A może że w tamtych czasach pedofilia musiała być unaskcjonowana ze względu na tą średnią? :)

Ale mnie chodzi o zupełnie coś innego - o brak jednoznaczności w określaniu wieku, w którym dziewczyna/chłopak jest gotowy do pożycia seksualnego - oraz w kwalifikowaniu tego jako przestępstwo - i to dzisiaj a nie w średniowieczu (mam na myśli ustawodawstwo różnych krajów).
Druga sprawa, to to, że moje rozmówczynie w tym wątku seks nastolatków rozumieją niezmiennie jako gwałt... no z rozróżnieniem wprawdzie, że seks dwojga nastolatków to... "pół biedy" (cytując termin medyczny zaproponowany przez clockworkorange_27) - czyli chyba już nie-gwałt. Nie zostało to niestety sprecyzowane :(
Właściwie watek ten nie był poświęcony zaburzeniom seksualnym jako takim (to wyszło w praniu), ale mojej osobistej recepcji filmu Pułapka, który moim zdaniem jest naciągany, tendencyjny, boleśnie naiwny i w związku z tym zwyczajnie kiepski. Po pierwsze postać grana przez E.Page nie jest IMHO ani trochę mniej chora psychicznie niż jej oponent i spokojnie mogłaby się wymieniać z panem Jigsaw z Piły. Jakoś nie umiałem czerpać satysfakcji z oglądania przez 90 minut tego jakże sprawiedliwego i uzasadnionego "wymierzania kary". Pewnie stało się tak trochę dlatego, że postać pedofila przedstawiona została właściwie... dopiero w ostatnich minutach filmu, kiedy widz dowiaduje się, jaki to straszny skurczybyk i jak bardzo umowtywowana była ta cała półtoragodzinna rzeźnia.
Pozdrawiam!
PS. Co nie zmienia faktu, że nadal szanuję E.Page oraz nadal bardzo podoba mi się Elephant woman Blonde Redhead na napisach końcowych - to jedyne dwa atuty tego filmu

ocenił(a) film na 9
posterunkowy

Ehh... tak namieszałeś, że nie wiem o co ci chodzi...

posterunkowy

Jezeli to nie tajemnica to ile ty masz w ogóle lat? Bo zaczynajac tą dyskusję myslałam, zę rozmawiam z kimś w miarę ogarniętym, a im dalej to idzie tym bardziej twoje agrumenty przypominają kłótnię dziecka w piaskownicy, które dobrze wie ze nie ma racji. Poza tym, nikt nie wyklucza istnienia popędu seksualnego u nastolatków, niekt nie wyklucza seksu między dwojgiem nastolatków (nie wiem skad się wzięło tej pani ze po 21 roku życia dopiero mozna osiągnąć przyjemność), ale na Boga, nie o tym, jest ten film i nie o tym była cała ta dyskusja! Już doprawdy....

clockworkorange_27

"Poza tym, nikt nie wyklucza istnienia popędu seksualnego u nastolatków"
Pytałem o to (chyba 4 razy), czemu seks nastolatków to nie gwałt, a seks nastolatka ze starszą od siebie osobą, to gwałt - bo akurat z dziką chęcią używano tutaj tego słowa.

wątek o dojrzałości kobiety po 21 roku życia to akurat nie mój pomysł - nie przypisuj mi proszę wszystkich farmazonów, jakie tutaj padły

argumenty podawałem kilkakrotnie. Liczyłem zresztą na coś podobnego w odpowiedzi. Jak widać, obrażanie wychodzi Ci o wiele łatwiej. Jak już ochłoniesz, przeczytaj uważnie swój post, a wtedy zobaczysz, że zarzuty kierowane do mnie (brak argumentów i infantylizm) możesz śmiało odnaleźć w swoich własnych słowach. Wymaga to oczywiście odrobiny pokory, której Ci zresztą z całego serca życzę.

pozdrawiam
post

posterunkowy

udzieliłam Ci dośc jasnej i przejrzystej odpowiedzi co dom różnicy między stosunkiem dwojga nastolatków, a stosunkiem nastolatka z osobą dorosłą. Ja w takim razie polecam Ci jeszcze raz przeczytać całą dyskusję, moze Ci się coś w głowie rozjaśni, choć niestety istnieją na tym świecie ludzie, do których niczym się nie da dotrzeć.

ocenił(a) film na 4
clockworkorange_27

A ja mimo wszystko zgadzam się z 'posterunkowy'm. Cały wątek skupia się do jednego pytania które zadał, a na który tylko raz udzielono połowicznej odpowiedzi. Chodzi oczywiscie o to jaka jest roznica miedzy seksem 15 latkow, a 15latki i 25-latka. Stwierdziłas (jezeli to nie Ty to serdecznie przepraszam), ze jego argumenty są chore, bo rozróżnił seks wspomniany wyżej od tego, kiedy dorosły facet gwałci małe dziecko. Dla mnie jest znacząca różnica, i z cały szacunkiem, jeżeli Ty nie widzisz rożnicy to wcale nie jest dobrze. Para 15 latków ma prawo sie kochac bo są na tym samym etapie rozwoju emocjonalnego-zgoda. Skoro znasz sie na tej dziedzinie, to pewnie wiesz, że każdy rozwija się w innym tempie. Dlatego niekiedy 15-latka może być wystarczająco dojrzałą, żeby uprawiać seks z kims chce. I jeżeli tą osobą jest starszy o 10 lat facet, to czemu nie? Nastolatki nie są ubezwłasnowolnione, często to one chcą seksu z dojrzalszym facetem. Oczywiście nie twierdzę, że jest to w pełni w porządku. Możnaby przytoczyć przykład (podany nawet w filmie) Polańskiego. Został oskarżony o GWAŁT. Przy czym jeśli mnie pamięć nie myli, dziewczyna sama stwierdziła, że seks był za jej zgodą i (chyba) nie miałem żadnych roszczeń. Podsumowując, według mnie seks z nieletnim =/= gwałt, tak jak co poniektórzy twierdzą.

P.S. Z 'posterunkowym' zgodze się rownież co do odbioru filmu, dziewczyna była nie mniej psychiczna. Film miejscami zamiast tworzyć klimat po prostu przynudzał. Aczkolwiek pomysł filmu się podobał.

P.S. 2 Co do tego, dlaczego w średniowieczu 12-letnie dziewyczny byly już "dorosłe": owszem, ma to związek z długością życia. Jeżeli teraz średnia wieku to 70 lat, a jako-taką dojrzałość osiąga się w wieku 18, to powiedzmy że jest to 1/4 życia. Wtedy długość życia była około (może) 40 lat, więc cały proces był automatycznie skracany. Tyle, że wtedy to było normalne biologicznie i społecznie.

hugefail

"każdy rozwija sie we własnym tempie" - oczywiście, ale jest 15latek który ma w pełni rozwiniętą osobowość, emocjonalność i seksualność zdarza się moż raz na milion, a nawet jeśli osoba "dorosła" powinna się 10 razy zastanowić zanim cokolwiek zrobi i zdawać sobie sprawę jakie mogą być konsekwencje tego co zrobi kiedy okaże się ze jednak ta "dojrzała" dziewczyna okaże się tak naprawdę dzieckiem. Więc niestety będę upierać się przy tym ze stosunek z osobą nieletnią jest jak najbardziej wykorzystaniem.

A co do Polańskiego to sprawa ma się zupełnie inaczej, bo w tym przypadku dziewczynie ewidentnie chodziło o kasę i rozgłos ;)

ocenił(a) film na 9
posterunkowy

Cała dyskusja w tym wątku jest trochę bezprzedmiotowa, ponieważ z filmu wynika przynajmniej tyle, że facet wziął udział w gwałcie i zabójstwie nastolatki (do czego przyznaje się w scenie na dachu). I za to, a nie za sama pedofilię, spotkała go kara.

ocenił(a) film na 7
hungrytales

Kara od psychicznej dziewczynki...

Kempy235

I co z tego? Zwyrol został ukarany i o to chodziło.