Nie zgodzę się. Film na pewno nie jest przewidywalny. Kiczowaty - owszem, momentami. Czternastolatka chce wykastrować dorosłego faceta? wtf?! Amerykanski - tak, ale nie do przesady i chwała twórcom za to. Film ma swoj specyficzny klimat. Świetne ujęcia kamery. Ellen Page bardzo dobrze zagrała. Dzięki "Hard candy" przekonałam się też do Patricka Wilsona.
pozdrawiam
Jak dla mnie film rewelacyjny.Musisz byc jasnowidzem jezeli jest przewidywalny dla Ciebie - bez urazy. pozdro