Kojarzy się z kilkoma tytułami...
Po pierwsze z filmem "Śmierć i dziewczyna" - tu ewidentnie, cały film jest jakby oparty na filmie Polańskiego (co ciekawe sama bohaterka wspomina o Romanie Polańskim). Po drugie "Psychoza" - tu tylko skojarzenie drobne, sytuacyjne - gdy Jeff idzie z nożem pod prysznic scena z "Psychozy" przypomina się chyba automatycznie! Z tym, że scenariusz po raz kolejny mile zaskakuje :) Po raz kolejny, bo od początku już jest fajnie zaskakujący - gdy to facet, a nie dziewczynka budzi się związany :)
Po trzecie "Dobry, zły i brzydki" - znów tylko pojedynczy moment - gdy Hayley szykuję pętelkę na szyi Jeffa w domu, na krześle.
I jeszcze "Milczenie owiec" - nie jakoś wyraźnie tutaj, ale ogólnie jest pewne podobieństwo w sposobie działania lecz przede wszystkim znów sama wspomina - o Jodie Foster tym razem.
Teraz tak: film jest troszkę jednak żałosny, ale za to ogląda się dobrze :) Głównie pewnie dzięki świetnej Ellen Page :) Tu też trzeba podziękować producentom albo reżyserowi, że pokazali tę niezwykle zdolną aktoreczkę szerszemu światu. Choć zapewne i tak szybko byłoby o niej głośno ;)
Filmik właściwie kameralny, ale technicznie super. Zdjęcia, muzyka, montaż - bez żadnych zastrzeżeń - wysoki poziom. Aktorstwo - komentarz zbędny - bardzo fajne.
Scenariusz? Tu są dwie strony medalu. Fajne budowanie napięcia jest, film całkiem wciąga, zwłaszcza są zwroty akcji. Do tego intrygujące niekiedy dialogi (w połączeniu z ze świetną grą Ellen).
Drugi koniec tego kija - fabuła dziecinnie naiwna oraz naiwnie głupia, czy momentami wręcz żałosna :) Przykład - Hayley stawia warunek - wysyłamy jednego maila i idę sobie - a ten głupek mówi niech odpieprzy czy coś takiego zamiast wysłać tego maila, kastracja - tyle mocne co śmieszne...
Czyli bilans wychodzi na plus, z tym, ze są rażące elementy. Ale OK, po pierwsze to chwyty pod publiczkę - każdy ma prawo zarobić jak najwięcej. Po drugie taki gatunek - thriller skierowany głównie do młodzieży - im większe przegięcie tym lepiej :)