Pukając do drzwi Forum

Tytuł tego posta jest przekorny bo w kinie siedziałem obok bardzo homofobicznej pary. Koleś w pewnym momencie powiedział: " Wszędzie te pedały" - (nie żartuje, pozdrawiam parę z seansu multikino Pruszków sobota 18.00). I to w pewnym sensie dało mi do myślenia, gdyż jestem osobą o dość konserwatywnym światopoglądzie no...

to ma to dziecko

Strzelamy o czym będzie film? Ja mówię, że o kobiecie, która zacięła się w toi toiu i nikt nie słyszy jej pukania.

Trzeba przyznać że film trzyma w napięciu do samego końca. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale lubię takie filmy w których prawda wychodzi dopiero na końcu. Według mnie wątek gejowski był w tym przypadku potrzebny. Nie wyobrażam sobie żeby przytrafiło się to zwykłej, heteroseksualnej rodzinie. Wszystko jest przemyślane...

To jest fatalny film. Dłużący się. Cały wątek zagrożenia jest kiepski. Sceny rodzinki i ich wspomnienia są najlepsze. Bautista zagrał Ok.rupert girint jest fataLny. Film strasznie budżetowy. Fabuła nie ma tutaj sensu

wrzucić gejowski wątek i to jeszcze po adopcji małej azjatki. No fikoły niezłe, będą to pakować na każdym kroku tworząc nową normalność. NIE to nigdy nie będzie normalne.

Poległ jako pierwszy, zupełnie jak w meczu szachowym wielkich figur pod koniec Kamienia Filozoficznego.

Serio? Bozia zadecydował, że dla rozrywki wymorduje całą populację, chyba że jedna rodzina wybierze spośród siebie ofiarę i ją zarżnie? Wtedy bozia wycofa swój plan. Większego kretynizmu nie widziałem poza czytankami na religii w podstawówce.
BTW, dobrze że bozi nie ma, bo gdyby istniał byłby największym perwerem i...

Całość psuje głupi wątek lgbt - czy każdy film musi być tym nasycony?

Shyamalan od dłuższego czasu nie dowoził, a już na pewno nie zaskakiwał. A tu proszę. Czego innego się człowiek spodziewa. A to dodatkowo fajnie zrealizowane, zagrane i spójne. I dobrze się ogląda. Ale najlepiej nic nie czytać i nie słuchać przed seansem.

Kolejna pozycja, która płodzi jedno najważniejsze pytanie "PO CO?" Jak czytam te naszpikowane mądrymi zwrotami i porównaniami komentarze, opisy, stawiające ten twór na tak wysokim miejscu, to... apokalipsa... Można się spuszczać nad tym, nad tamtym i siamtym ale to nie obroni tej produkcji. Każdy zdrowo myślący i nie...

Otworzysz sedes, lodówkę .... wszędzie ideologia LGBT, czy oni oszaleli?

Ale z jakiegoś powodu ten film mnie uderzył. Naprawdę bardzo polecam

Jestem totalnie zawiedziony że taki gniot wyszedł spod ręki m night shyamala, nudny, przewidywalny, właściwie o niczym, wiele scen po prostu głupich. Zero klimatu, zero zaskoczenia.

Film bardzo mi się podobał. Wątek homoseksualny tym razem miał sens, głównie chodzi tu o prześladowanie mniejszości i rosnącej niechęci mniejszości do innych. To miało duże znaczenie dla fabuły. Gra aktorska na świetnym poziomie, postacie mnie przekonały i oglądałem je z zaciekawieniem. Zabrakło czegoś na koniec,...

Irytują te religijne brednie.