Ehhh... ta muzyka. Ścieżka dzwiękowa idealnie uzupełnia klimat filmu. Lata 70, 80te - dla mnie rewelacja. Muzyka na płycie przeplatana jest dialogami z filmu (całość wieńczy słynny już Ezehiel 25:17). Sama ścieżka dzwiękowa niesie taką samą energię jak film. Jest też bardzo obrazowa: suchając "Girl, You'll Be A Woman Soon" widzę tańczącą Umę, itd. Ocena 10/10 (choć muzyki sie tu nie ocenia).
muzyka
fakt, te lata to naprawdę złote lata muzyki, ale jak już mowiłem "girl uoy'll be a woman soon" zostało tylko wykożystane a nie nagrane na potzreby filmu