Dosłownie przed chwilą skończyłem oglądać ten film i jestem zachwycony. Pompa niesamowita a do tego chyba najbardziej pokręcony scenariusz (i jednocześnie dobry, a to ważne) jaki można sobie wyobrazić. Trochę szkoda, że Willis zabił Travoltę.
Wymyśliłem wierszyk:
Travolta rządzi,
Willis ma trądzik ;-D
Chociaż pewnie gdyby Travolta załatwił Willisa też bym ubolewał...
Super film- 9/10