8,3 708 tys. ocen
8,3 10 1 707898
9,2 83 krytyków
Pulp Fiction
powrót do forum filmu Pulp Fiction

niestety muszę powiedzieć, że Tarantino padł ofiarą.... własnego geniuszu. Oglądając niedawno "Pulp Fiction" po raz n-ty, patrzyłem na ten film z szerszej perspektywy, chociażby dlatego, że wziąłem pod uwagę "Kill Bill". Porównując do "Kill Billa", film z Travoltą i Jacksonem ma pewne minusy: w pewnych momentach ciągnąca się, nużąca akcja (zwłaszcza sytuacja po walce Bruce'a Willisa), przegadane dialogi, nieprowadzące do niczego (wiem, wiem, niektórzy powiedzą, że to cecha filmów Tarantino).
Dlatego obecnie daję 8/10, a jeszcze parę lat temu dałbym pewnie 10/10. No ale człowiek dojrzewa (Tarantino też) i wtedy kryterium jest takie czy film przetrwał próbę czasu. Można powiedzieć, że po 17 latach przetrwało dużo, ale ten geniusz, który szokował przy premierze filmu, jest dzisiaj już trochę wyblakły.

ocenił(a) film na 9
diegoa1

Masz troszkę racji odnośnie tego , że z filmami tak się dzieję , że nie wytrzymują próby czasu i z tym się zgadzam w 100% . Ale nie zgadzam się , że to się stało z PF mi się ten film nigdy nie znudzi , on może się podobać albo nie , tak jak z jakimś samochodem kochasz go albo nie nienawidzisz . Dialogi w tym filmie są epickie i takie już zostaną . Ja bym był skłonny stwierdzić , że próby czasu to nie wytrzymał Ojciec Chrzestny co nie zmienia faktu , że jest filmem ponadprzeciętnym .....
Ps. "przegadane dialogi, nieprowadzące do niczego (wiem, wiem, niektórzy powiedzą, że to cecha filmów Tarantino). " dokładnie tak jak napisałeś , to już cecha filmów Tarantino i dlatego są takie dość wyjątkowe , albo to kogoś nudzi albo nie .