Jesteś zdecydowanie osamotniony i nikt tu nie myśli podobnie.

O "4 pokojach" nie da się powiedzieć, że to dobry film, gdyż tylko segmenty 3 i 4 (Rodrigueza i Tarantina) trzymają wysoki poziom, dwa pierwsze to chała. "Jackie Brown" uważam za niezły, chociaż bardziej dla koneserów niż szerszej publiki, której może się wydawać nudny, bo mało efektowny. Pulp Fiction to zaś kult i arcydzieło - i co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Niestety nie myślę podobnie do Ciebie :P Mimo wszystko pozdrawiam.

Nie widzialem nowej wersji, ale dla mnie "Pulp Fiction" to produkt ponadczasowy a "Jackie Brown" i "Cztery Pokoje" to po prostu zbladzenie Tarantino, taki kryzysik tworczy ktory kazdemu sie zdarza :]

próbuje już chyba 3 raz obejżeć do końca ten film ... no i kurcza nie moge :P zasypiam przy 20 może minucie ... włączam sobie na wieczór kładę się wygodnie i zasypiam ... choć na serio chce a nawet czuje wewnętrazną potrzebę obejżenia tego filmu! może kiedyś dokończe oglądać żeby kiedyś móc go ocenić :)

Może jak na pierwszy raz zobacz w dzień,bo wtedy mózgownica lepiej funkcjonuje.

pewnie sie ledwo powsstrzymujesz zeby ne zaczac obrazac tych co nei lubia tego filmu...ja mam podobne spostrzezenia..tez dziala bna mnei to "arcydzielo" jak kolysanka.

P.S. taki z Tarantino geniusz i wielki rezyser a firmuje swoim naziskiem "HOstel"

Nie widzę dużego związku między byciem producentem słabego horroru i reżyserem czegoś zupełnie innego.

Wezcie przestancie pieprzyc tu te glupoty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! "PULP FICTION" JEST NAJLEPSZYM FILMEM WSZECHCZASOW. NIE MAM ZAMIARU WAS OBRAZAC ALE Z WAMI JEST COS NIE TAK!! DZIECI "PIŁY" Z WAS

Mam nadzieję, że TO nie było do mnie ;) PF jest genialny, a Piły nie oglądałem...

A ja szanuje odmienne zdanie, chyba ze ktos napisze naprawde cos glupiego ;)

Na pewno jest ciut lepszy od "Nekromantika", "Guinea Pig" czy "August Underground Mordum", ale do takich arcydzieł jak "Man Behind The Sun", "Salo" czy "Faces Of Death" to mu sporo brakuje :)))

Czlowieku do czego ty porownujesz Pulp Fiction?!?! Ten film nie jest ani troche tematycznie i gatunkowo porywnywalny do tamtych.
Wyskakujesz tutaj z tytulami jakis horrorow i dramatow produkowanych dla widzow o upodobaniach dalekich od normalnosci.

Serio?? No co ty...Nie mów! Widze ze nie wylapales mojej 'delikatnej' ironii.