obejrzalam tylko e względu na piosenkę mojego ulubionego zespołu...i co? i nic...zwykły nudny film...po obejrzeniu Kill Billa wydaje mi się, że Tarantino ma już taki styl...
No wlasnie jakto sama powiedzialas 'Tarantino ma juz taki styl', ktory dla jednych ludzi jest wspanialy - dla innych slaby...
Każdy ma inny gust :)
Twoj stary beznadzieja jak chcesz sobie posłuchać muzyki to jest coś takiego jak radio kretynie