Czy nie zastanawiało was kto miał większy wpływ na tworzenie scenariusza? Prawie każdy potrafi docenić geniusz Tarantino ale scenariusze do dwóch najlepszych filmów tego reżysera powstały przy współudziale Avary'ego. Jackie Brown to troche klapa, niby kolejne filmy zdobyły uznanie ale raczej nie tak duże co Wściekłe...
więcej
Czy ktoś wie co jest przedstawione na książce znajdującej się na plakacie? Dodam jeszcze plakat:
http://www.septieme-sens.net/medias/images/xl-pulp-fiction-affiche.jpg
Film niemal kompletny. Zdjęcia, obsada, gra aktorska, niezapomniane sceny i dialogi, scenariusz -mistrzostwo, reżyseria też. To był naprawdę przełomowy film w historii kina. No i co najważniejsze, dla mnie przynajmniej. Kaseta ze ścieżką dźwiękową ;) Piosenki były niemal bajecznie dobrane. Starsi pewnie pamiętają ten...
więcej
Postanowiłam go obejrzeć, bo wszędzie czytałam, że taki dobry, że klasyk itd. No i za bardzo mnie
nie wciągnął. Niektóre sceny były dobre, ale jako całość mnie nie zachwycił. Nie twierdzę, że jest
drętwy, nudny czy beznadziejny - po prostu nie jest za bardzo w moim stylu. Jak dla mnie ocena
wahała się między 6 a...
Generalnie mam trochę mieszane uczucia co do filmu, zapewne przez zaburzoną chronologię.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten film, choć wydaje mi się, że każdy może sobie go
interpretować na swój własny sposób. Nie ma jakiegoś konkretnego przekazu. Wydaje mi się,
że głównie rozchodziło się o dumę. Kluczowa była...
Zapodajcie ludziska muzę w klimatach OST do Pulp Fiction. Ta muza idealnie nadaje się na doła, do
bufy i show ;-). Kto się ze mną zgadza niech zapoda jakieś liny albo wykonawców i nazwy
utworów. Od siebie polecam Smolika (chillout).
Chleba i igrzysk czyli Quentin dawaj część 2.
Wyzwanie:
Te same postacie.
Ich historie, dlaczego żyją, tylko 20 lat później.
Niech gnojki poznają dobre kino.....
Filmowa osobowość Tarantino dopiero krystalizowała się w tym filmie. Widać tu wyraźne wpływy innch reżyserów.. Akcja i dialogi na początku bardzo udane i dynamiczne. Jednak później fabuła jest opowiadana - naturalnie dynamicznie i porawnie, ale to już nie to tempo. Pod koniec film znów przyśpiesza i staje się jasne po...
więcej
Nie lubię twórczości Tarantino, więc byłam pewna, że i tym razem jego kolejny film nie przypadnie
mi do gustu. Kiedy pierwszy raz oglądałam Pulp Fiction, dotrwałam tylko do połowy filmu, bo
uznałam, że dalsze oglądanie, to strata czasu. Dzisiaj jednak postanowiłam dać mu szansę i nie
żałuję, że obejrzałam....