Jeśli to nie prowokacja, to współczuję gustu. Punisher z Travoltą to była parodia. Teraz ktoś wreszcie zbliżył się do komiksowego oryginału. Film może nie jest ideałem, ale to dwie godziny porządnej, satysfakcjonującej sieczki, całkiem sprawnie zrealizowanej.

Zgadzam się z kolegą wyżej.Wracaj na forum wersji z 2004 i tam sobie "poszalej"

Stevenson rules ! ! ! :))))) Scena gdy Bin Jin zaczyna rozwalać wszystkie lustra dookoła swoją brzydką mordą:)) i ta muzyka + jego porąbany śmiech <lol2> przy tej scenie puszczają mi zwieracze:)) A z akcji to najlepsza jest sieczka w końcowej bitwie gdy Punisher zamiata całą "armię" Jigsawa po kolei(padają jak muchy, jedna po drugiej) i przyjęcie na początku:))
Że też musieli wyłączyć ten cholerny prąd :D CZEKAMY na kolejną część - w roli głównej wiadomo kto;) Pozdro ;)

_Wiedzmin

(( "Wracaj na forum wersji z 2004 i tam sobie "poszalej" ))

Powiem do ciebie tylko tyle bo szkoda więcej słów...Żal dupę ściska jak takie prostackie teksty słyszę !!!

(( Punisher z Travoltą to była parodia ))

Punisher z 2004. nie był może Zajebisty ale bym Przyzwoity...całkiem niezły,dobrze się oglądało,miał dobre aktorstwo,akcje,był z Sensem miał Fabułę.

Jeśli on był Parodią to powiedz mi czym jest ten syf Punisher: Strefa Wojny ?

Mega-Parodią xD

(( dwie godziny porządnej, satysfakcjonującej sieczki, całkiem sprawnie zrealizowanej.))

Nabijasz się z Czyjegoś gustu bo żal ci jest że ktoś się zna lepiej od ciebie...to ci powiem że ja Tobie współczuje gustu że Takie coś ci wystarczy !!!

...byle by była Strzelaninka,mordobicie itp i film jest już Zajebisty !!!
No cement.

Widzę że kolega jest nieco wstrząśnięty i przestraszony po obejrzeniu "Punisher WZ", dlatego wypisuje takie głupoty;)
Słuchaj no, koleżko:

Po pierwsze: Punisher jest istnym zabijaką! Tak jest przedstawiony w komiksach i tak został (świetnie) przedstawiony w tym filmie.

Po drugie: film nie jest bezsensowną strzelaninką i mordobiciem! A fabuła jest zajebista! Motyw z Jigsawem:) Jak nie znasz komiksów to się nie oddzywaj bo klimat filmu, postacie - to wszystko żywcem przeniesione z komiksu na ekran a Punisher z 2004 to w porównaniu z TYM filmem parodia:P


A po trzecie: to biedaczku, jeśli patrzysz na ten film jako na kontynuacje poprzedniego to żal mi "dupę ściska" (to dopiero żałosne hasełko). Niby jest to kontynuacja, bo poprzedni Punisher mówi na końcu filmu o tym, że będzie siał postrach "tym, którzy mordują, kradną itp. itd." , ale tak do końca nie, więc oglądając ten film (po raz drugi) zapomnij o poprzednim "dobrym" Punisherze, i daj się wciągnąć w ten komiksowy klimat "Punisher War Zone!!!" :)))

P.S. A jak byłbyś reżyserem to Punisher w twojej wersji wyglądałby tak że Punisher chodził by z Berettą i krzyczał do morderców: "Stój! Masz prawo zachować milczenie! " ??? :)))

P.S.2. Eee, maniaku grozy, a co sądzisz o filmie pt. "Przylądek strachu" z De Niro:))) ??? Bo dla mnie istne kino grozy:D

Dobra, nie dokuczajmy już Korniszonowi. Mało jeszcze rozumie itd, ale nie należy go za to ganić. Z czasem może przyjdzie mu jakieś głębsze zrozumienie świata, w którym żyje, oraz kultury i rozrywki, z którą ma do czynienia. Wtedy może też zrozumie, że Punisher - to po prostu psychopatyczny rzeźnik, taki był w komiksach i taki powinien być na ekranie;) Próbowano raz zrobić z niego melancholijną ciotę, w filmie z Jane'm i Travoltą, miejmy nadzieję, że tamten film i tamta poroniona wizja wkrótce zostaną zapomniane;-)

Oj nie, muszę obronić "The Punisher" :P Ten film jest dobry, i dobrze pokazali te początki jak Frank Castle staje się "psychopatycznym rzeźnikiem"xD A szczególnie trzeba film pochwalić za końcową akcję! Co nie znaczy że Punisher War Zone bije go na głowę:]

Fakt scena końcowa w Punie z 2004 była świetna no i walka z ruskiem.

(( Dobra, nie dokuczajmy już Korniszonowi. Mało jeszcze rozumie itd, ale nie należy go za to ganić. Z czasem może przyjdzie mu jakieś głębsze zrozumienie świata, w którym żyje, oraz kultury i rozrywki, z którą ma do czynienia.))

Jak mnie bawią takie Dzieci jak ty to głowa mała xDD
Pisz więcej takich tekstów poprawiają mi humor...a czemu ?
bo takie typy jak ty myślą że są Guru he he


Mówisz że próbowano robić z niego melancholijną ciotę, w filmie z Jane'm i Travoltą...
...ale film był z sensem i Przyjemnie się oglądało...nie był Kiczowaty, Męczący jak ten syf.

Gadaj zdrów...

Już mogę odpisać,neta nie miałem.

(( Widzę że kolega jest nieco wstrząśnięty i przestraszony po obejrzeniu "Punisher WZ", dlatego wypisuje takie głupoty ))

Skąd wiedziałeś ?
I to jeszcze jak...żaden horror tak mną nie wstrząsnął,nie przestraszył jak ten film.

(( Punisher jest istnym zabijaką! Tak jest przedstawiony w komiksach ))

Dokładnie to wiem,ty mnie nie rozumiesz...
chodzi mi oto że ten film jest taki Kiczowaty że głowa mała.
Jak można tego nie widzieć.

(( A fabuła jest zajebista! Motyw z Jigsawem ))
Strasznie zajebista...aż po prostu Ambitna...No cement.

(( Jak nie znasz komiksów to się nie oddzywaj bo klimat filmu, postacie - to wszystko żywcem przeniesione z komiksu na ekran ))

Powiem tak komiksu nie czytałem ale co jest w nim grane Wiem...chyba to każdy wie.
Z jednym się zgodzę Postacie zostały przeniesione z komiksu na ekran...tylko tyle !!!

Ale błagam Pseudo-znawco nie pieprz mi że Klimat Oryginalnego komiksu został przeniesiony...bo aż słabo mi się robi od takich bredni.

Bo po prostu w to nie uwierzę ze komiks jest tak Żałosny,cienki jak dupa węża.

(( a Punisher z 2004 to w porównaniu z TYM filmem parodia ))

Punisher z 2004. nie był może Zajebisty ale bym Przyzwoity...całkiem niezły,dobrze się oglądało,miał dobre aktorstwo,akcje,był z Sensem miał Fabułę.

Jeśli on był Parodią to powiedz mi czym jest ten syf Punisher: Strefa Wojny ?

Mega-Parodią xD

(( jeśli patrzysz na ten film jako na kontynuacje poprzedniego to żal mi "dupę ściska" (to dopiero żałosne hasełko). Niby jest to kontynuacja, bo poprzedni Punisher mówi na końcu filmu o tym, że będzie siał postrach "tym, którzy mordują, kradną itp. itd." , ale tak do końca nie, więc oglądając ten film (po raz drugi) zapomnij o poprzednim "dobrym" Punisherze, i daj się wciągnąć w ten komiksowy klimat "Punisher War Zone!!!" ))

Oceniam po prostu ten film...nic więcej.

Np: Incredible Hulk Nie jest dokładną 2 częścią Hulka z 2003 ale jest ogólnie 2 częścią czyli Sequelem i tak samo jest z tym Czymś że nie jest Oficjalną dokładną kontynuacją Punisher z 2004r. ale jest Ogólnie Sequelem...no bo nie Remaka a ni nie Prequelem...więc co...

Wiem że Punisher jest Bezwzględny,brutalny itp.
Dla mnie mógł by być Punisher: Strefa Wojny jeszcze bardziej brutalny,krew żeby się lala litrami,żeby torturował itp.

ale przede wszystkim żeby miał Sens,interesująca Fabułę...dobrze Zrealizowany...oto mi chodzi Najbardziej.

A ten film jest dla dzieci...bezsensu strzelanie,mordobicie i Nic
więcej...

(( A jak byłbyś reżyserem to Punisher w twojej wersji wyglądałby tak że Punisher chodził by z Berettą i krzyczał do morderców: "Stój! Masz prawo zachować milczenie! " ??? ))

Nie...lepiej...
- "Stój...tylko nie bij mnie"...xD

(( a co sądzisz o filmie pt. "Przylądek strachu" z De Niro:))) ??? Bo dla mnie istne kino grozy ))

Jak oglądałem wieki temu pierwszy raz to Niezły thriller...ale już wielokrotne oglądanie nie zachwyca.

Bez urazy ale współczuje gustu...jak takie coś cię Podnieca.

Tyle w temacie.

No i tym ostatnim zdaniem (niestety) udowodniłeś mi i reszcie że mam tutaj do czynienia ze zwykłym smarkiem :( A szkoda bo robiło się ciekawie. Już się nie odzywam. Strzała ziomki!

(( No i tym ostatnim zdaniem (niestety) udowodniłeś mi i reszcie że mam tutaj do czynienia ze zwykłym smarkiem ))

Że co !!! dlatego że napisałem - (( Bez urazy ale współczuje gustu...jak takie coś cię Podnieca ))

Kurde widzę że nic ci nie można powiedzieć bo od razu się obrażasz...przecież napisałem Bez urazy... no cement.

Przyzanj się po prostu że Zgasiłem cię...nic lepszego nie miałeś do powiedzenia ;))

(( A szkoda bo robiło się ciekawie ))

I to jeszcze jak xD

(( Już się nie odzywam ))
Oby pa pa...