Punisher: Strefa wojny

Punisher: War Zone
2008
6,1 23 tys. ocen
6,1 10 1 22719
5,1 14 krytyków
Punisher: Strefa wojny
powrót do forum filmu Punisher: Strefa wojny
ocenił(a) film na 7
Winston_Wolf

''Najgorszym filmem, który widziałem w tym roku i stwierdzam to jako krytyk filmowy był: "Punisher: Strefa wojny".



To właśnie ten film zmusił krytyka z USA Today do zadania pytania: "Dlaczego ktoś nas tak karze?" W roli walczącego z przestępcami bohatera z komiksów występuje Ray Stevenson (kto? – moja reakcja była taka sama). Superbohater nastawia sobie połamane chrząstki w nosie za pomocą ołówka, a towarzyszy temu charakterystyczny dźwięk, jakby ktoś łamał kości kurczakowi. Okazało się jednak, że tym razem nie trafiłem. "Punisher: Strefa wojny" nie trafił na listę 25 najgorszych filmów 2008 roku.''
Co to za wiadomość od jakiegoś marnego krytyka?,Jeszcze źródło informacji Onet.pl.

ocenił(a) film na 10
Winston_Wolf

PRECZ Z MATOŁAMI !!!!!!!

Krytycy kurwa mają problem przede wszystkim z własnymi osobami. Jak napisał jeden koleś na IMDb - " FUCK THE CRITICS ". Ekipa leniwych ćwoków oceniających filmy po wkutych jak wieczorny paciorek dyrektywach. Dam se łeb uciąć że franca nie oglądała War Zone a swoją opinie opiera wyłącznie na tekstach swoich kolegów po fachu z RottenTomatoes.com
Swoją drogą Lexi na współe z Rayem Stevensonem mają teraz niełatwo w życiu. Każdy projekt w jakim brali udział jest mieszany z błotem jeszcze przed premierą. Wkurwia mnie to tym bardziej, że Stevenson należy do wąskiego grona moich ulubionych aktorów, powiem więcej - po " Rzymie " stoi na pierwszym miejscu. A teraz zagrał PERFEKCYJNIE moją ulubioną postać. Styl robienia filmów pani Lexi zdążyłem polubić po Hooligansach tak samo zresztą besztanych przez krytyków jak War Zone.
Niestety panowie. Trzeba sie przygotować na najbardziej niesprawiedliwe Malinki ostatnich kilku lat.
I szlag trafił nadzieje na kontynuacje.

Stare jak moje skarpety przysłowie mówi : " Nie jest ładne to co ładne, ale to co sie komuś podoba!!!! "

ocenił(a) film na 10
Winston_Wolf

Aha jeszcze jedno żeby wszystko było jasne i klarowne

PUNISHER - FRANK CASTLE nie jest żadnym superbohaterem. To zwyczajny FACET, najmniej komiksowa postać ze wszystkich. A zwłaszcza ten MAXowy.

To że ktoś pisze o Castle'u " superbohater " po raz kolejny utwierdza mnie w przekonaniu że gówno wie o komiksie.

ocenił(a) film na 10
Hannibal_Lecter_4

Idioci i tyle...Wkurza ich że Lexi zrobiła film nie pod publike tylko pod fanów komiksu i dlatego się mszczą. A ja powiem tyle: Brawa Lexi!!! J*bać komercje!!! Jakbym mógł to wysłałbym tej kobiecie mase kwiatów za ten genialny film.