...poslalby tworcow do piekla. Ten film to taki posrednik miedzy żałosnym "maxem payne'em" a wciagajacym "death sentence". Niestety, tej karykaturze klimatycznego kina akcji blizej do ekranizacji jednego z najlepszych tpp w historii niż do mrocznej krucjaty bacona. Nowy "Punisher" bardziej ociera się o pastisz samego siebie, niż o tytul najwiekszego msciciela w historii kina akcji. Do jednego worka z kinowym "Maxem Paynem" - 3/10.