to jest Punisher na jakiego czekałem! porządna rozwałka bez żadnego pieprzenia, przykrajania do wymagań ograniczeń wiekowych. trup ściele się gęsto, a Frank to wreszcie gość który nie da sobie w kaszę dmuchać. co prawda na poprzednie filmy też jakoś wielce nie narzekałem, ale ten bije oba na głowę. żeby nie było - nie uważam że to jakiś ideał, film posiada liczne maknamenty, nie grzeszy bytnio oryginalnością ani logiką, ale w trakcie seansu w ogóle to nie przeszkadza. bo to kawał solidnego kina z wykopem które ani na chwilę nie zwalnia tempa. a najzabawniejsze że to babka musiała pokazać tym wszystkim "szybkim i wściekłym" cieniasom włażącym w dupy producentom jak się robi męskie kino akcji.