Wizualnie świetnie (fajne kolorki), klimat okej (szybko i krwawo), chociaż nie obraziłbym się gdyby był mroczniejszy. Dobre zdjęcia. Początek słaby, potem coraz lepiej. Niezle się to ogląda pomimo tego, że czasem dialogi i aktorstwo kuleją. No może z wyjątkiem Dominica Westa (ale dopiero po zmianie w Jigsaw) i Douga Hutchisona jako jego świrniętego brata. Sam Punisher (Ray Stevenson) mnie jakoś nie przekonał. Film zdecydowanie lepszy niż Punisher z Jane'em i Travoltą.
7/10