Słaby ,a raczej fatalny film, szkoda gadać tylko wielka rzeźnia bez krzty dobrej fabuły jeżeli lubisz wszystkie części Piły to ten badziew pewnie także ci przypadnie do gustu . Pozdro
sory, czego oczekujesz od punishera jak nie rzezni? dla mnie ten film jest najlepsza ekranizacja marvela jak do tej pory sie ukazala
A dla mnie to czysta prowokacja. Film ode mnie dostał 8/10. A dlaczego?
Bo jest to naprawdę kawał dobrego kina akcji, w którym nie trza dużo
myśleć, a oglądać. Krwi i flaków co nie miara to prawda, ale co tam,
bynajmniej magazynki nie mają nieskończonej pojemności i je wymienia co
chwila - i tu właśnie duży plus ;).
Pozdro
A tam zaraz prowokacja... Mnie też film strasznie rozczarował. Idiotyczną fabułą głównie. Nie chodzi o to, że film jest brutalny - to akurat traktuję jako plus. Nie mam też zastrzeżeń do aktora grającego główną rolę, nawet się całkiem wpasował.
Problem polega w moim odczuciu na tym, że komiksowy Punisher to akurat jeden z mniej "komiksowych" bohaterów. W znaczeniu - w porównaniu z innymi (super)bohaterami te komiksy są w miarę realistyczne. A tu za antagonistów służą jakieś czubki i cudaki wyjęte niczym z Arkham Asylum. Trochę pomieszanie światów, choć w komiksowych seriach też oczywiście one się przenikały (różne cross-overy itp.). Wolałbym Pusnishera brutalnego ale jednak realistycznego (w miarę możliwości). Początek był dobry, potem film się staczał i zamieniał w bezmyślną kreskówkę.
Nie wspomnę o tym, że wątki... hmmm nie wiem jak to określić - sentymentalne, też zbyt rozległe jak dla mnie. Jako gatunek powinno być chyba "Akcja, Dramat"...
Zgadzam się. Film kompletnie pozbawiony fabuły i pomyślunku. Oglądałem na trzy raty, bo nie wytrzymywałem z nudów. Niby coś się dzieje, ale tak naprawdę jest to całkowicie nierealna, chaotyczna strzelanina. Punisher z komiksu zawsze miał plan i dzięki temu wygrywał, ten ma po prostu super moce - w tym pajęczy zmysł spidermana.
Ten film nie powinien być tak jak kolega wcześniej mówił jako Akcja, Dramat, tylko jako Dramat, bo cała akcja w tym filmie to też dramat :(
Jeżeli wykładnikiem dobrego filmu jest to iż główny bohater co chwile wymienia magazynek i to jest główny plus filmu to gratulacje . Film nie ma żadnej fabuły i tyle , a jeżeli ktoś uważa że filmy typu Punisher jej nie potrzebują bo to z założenia powinna być nic nieznacząca sieczka to dzięki bardzo za takie filmowe perełki .
PS: Czarne charaktery filmu to po prostu żenada i kicz w najczystszej postaci