Filmu jeszcze nie obejrzałem (dzisiaj to zrobię),ale żałuję,że Thomas Jane nie ubiegał się na kontynuację do filmu,ŚWIETNIE zagrał w "The Punisher",w dodatku wyglądał prawie jak Frank (choć on też jest podobny)
Thomas Jane miał grać w drugiej części, ale w końcu, kiedy rozpoczęcie produkcji wciąz sie odsuwało, a przedstawiane mu scenariusze mu nie odpowiadały, stwierdził, że ma to wszystko w dupie i wypisał się z imprezy.
i bardzo dobrze, bo film z tamtym (teraz na szczęście ex Punisherem) zapewne znowu byłby męcząco nudny ;]
oczywiście rzecz gustu