nareszcie Punisher jakiego nam było trzeba. Lundgren zagrał mrocznie, najbardziej kasowa z serii kaszana z Janem była parodią Punishera w wersji dla dzieci (scena tortur z lizakiem była tak żałosna że szok). tutaj natomiast dostałem to co lubiłem w komiksach (w szczególności z serii cz-b wydawanej u nas) brutalność, bezwzględność, krew i przemoc. takiego Punishera mogą kręcić wiecznie. taki być powinien, bezwzględny, a nie szukający znajomych w blokowisku.
szkoda tylko że wytwórnie chcą tylko kasy, a nie mocnej akcji i dobrej ekranizacji gry czy komiksu. dlatego będziemy dalej karmieni gniotami ekranizacji jak DRAGONBALL czy filmami akcji w stylu RUSH HOUR 3. tylko dla kasy.
Film tylko i wyłącznie nastawiony na akcję.
Najgorszy z całej serii.
PS Scena z lizakiem jest fenomenalna, błyskotwila. Za jej pomocą można odróżnić te dwie wersje filmów: tamta - inteligentna, ta - pusta.
Pozdrawiam
Przynajmniej jeden inteligentny koleś od wielu tygodni, zgadzam sie w 200%
PS. Rush Hour to dobry film ;)
Nowego Punishera jeszcze nie oglądałem, jednak scena z lizakiem pochodząca z poprzedniej ekranizacji była żywcem zaczerpnięta z komiksowego oryginału. Zdaje się z Punisher: War Zone wydanego także w Polsce. ;)
o to zwracam honor, jakoś tego nie pamiętam. zresztą mnie to po prostu zupełnie nie pasowało do postaci Punishera.
"zresztą mnie to po prostu zupełnie nie pasowało do postaci Punishera."
Mnie też nie;) Mam takie pytanko kogo chcielibyście zobaczyć w ewentualnej kontynuacji? Ja chętnie zobaczyłbym Bushwackera;)
Bardzo dobry film, spodziewalem sie gniotu a dostalem dobry film. Pare scen poprostu wymiata i nie chodzi mi tu o efekty specjalne [np scena zalatwienia tych skaczacych gosci]
Dorzucę coś od siebie, wczoraj oglądałem wersję z 2004, nie oglądałem pierwszego, ale dzisiaj obejrzałem war zone, i porównaniu do 04, to film jest naprawdę dobry, mroczny, klimatyczny, dobry scenariusz i dialogi, czego chcieć więcej, aha no i główny plus tego filmu to Stevenson, czyli Punisher, jest straszny, jest mroczny, jest taki jak trzeba, film polecam, bo to nie jest tylko zwykła sieczka tak jak niektórzy twierdzą, no chyba że ktoś przewija sceny mówione, a ogląda samą siekę, no to się nie dziwię.
"PS. Dochodzę do wniosku że męscy bohaterowie odchodzą w zapomnienie przez emo-pedalstwo w społeczeństwie, takie postacie nie mają już racji bytu bo są zbyt męskie ]:->"
Dlatego ludzie wola ogladac losy spider emomana albo innego harego pojeba. Rambo 4 tez sie ludziom nie podobal, bo za duzo krwi. W takich filmach krew powinna sie lac hektolitrami!!!
Ten film po prostu WYMIATA!
Esencja akcji, twardy, meski bohater. Moze troche to wszystko oklepane, ale takie sceny jak znokautowanie Budiansky'ego zeby ten z nim nie poszedl, są po prostu wymagane od tego typu filmow. Przeciez nie pogl sie rozplakac i powiedziec zeby nie szedl z nim, bo kto sie zaopiekuje glodnymi dziecmi w Somalii.
Punisher wchodzi, rozpieprza wszystko co mu stanie na drodze i wychodzi. Wszystko z jednym wyrazem twarzy, bez rozczulania sie nad pierdolami, a widz moze to wszystko zobaczyc z drobnymi szczegolami.
Dla mnie ten film jest swietny. Moze oceny 8-10 zostawmy dla klasyki i czegos co nie tylko wgniata w fotel, ale i porusza umysl i wprawia w zachwyt. Ode mnie 7-ka za to ze po jego obejrzeniu mialem ochote tym co mi sie ostatnio narazili, po prostu skopac tylki. Tak zeby popamietali na dlugo...