Film magiczny,niezwykły..Kim Ki Duk pokazał jak wiele można powiedzieć nie mówiąc praktycznie ani słowa.Jak wiele emocji da się wyrazić za pomocą gestów,mimiki, spojrzeń.Jest to swoiste odwołanie do klasyki, czyli kina niemego choc nie w pelnym jego wymiarze. Słowa niekiedy są zbędne,ważne są czyny i emocje.