Uważam, że zarówno pierwsza jak i druga część nowej serii ze Stevem Martinem to rewelacyjne komedie - w końcu coś innego niż tylko dupy i dupy... :P
Oczywiście jeśli komuś jedynka się nie spodobała, to nie ma co podchodzić do dwójki. Jeśli jednak uśmiałeś się na poprzedniej części, to ta może Cię zabić śmiechem :) Zdecydowanie polecam.
mi jedynka się nie podobała ale dwójka owszem i to nawet bardzo. Z tego co wiem to słabe wyniki sprawiły, że póki na razie nowych przygód inspektora Crusoe nie zobaczymy.
Jestem wielkim fanem starych części z udziałem Petera Sellersa i powiem, że jeżeli podejdzie się do filmu nie myśląc o Sellersie to można otrzyma bardzo przyjemną zabawę. W filmie jest sporo odniesień do starej serii. Niestety chyba wiele osób z tych, z którymi dzieliłem salę kinową ich nie wyłapała lub po prostu nie widziała starych filmów. Jak inaczej tłumaczyć fakt, że z tekstu "mój drogi mały żółty przyjacielu" tylko ja się śmiałem.
Zrówno dwójka jak i jedynka to fajne komedie. Żadna rewelacja (strasznie wszyscy nadużywają tego określenia) ale też napewno nie kiepścizna. Ot solidna komedia na sobotni wieczór.
Film świetny, uśmiałem się jak już dawno ;] Chodziarz fabuła zerżnięta trochę z jedynki. Ale naprawdę świetny film. Nie wiem czemu takie niskie noty. Polecam wszystkim.