Generalnie to taki strasznie straszny nie jest. Nieco nadprzeciętnie naszpikowany gagami - śmiesznymi i mniej smiesznymi (tych było znacznie więcej). Choć zauwazyłam (a raczej usłyszałam) ludzi, którzy rechotali na całego, ja sama zasmiałam się może ze 2, 3 razy. Podsumowując: taka sobie komedyjka.