"Elegia" (2008)
plakat #3
http://www.filmweb.pl/f411063/Elegia,2008/plakaty
Różyczka (2010)
http://www.filmweb.pl/f490328/R%C3%B3%C5%BCyczka,2010/plakaty
Rzeczywiście niesmaczne.
O gdzież niegdysiejsze Polskie Plakaty?
http://www.starwarsy.pl/opowiadania/plakaty.htm
Zniknęły wraz z polską szkołą dubbingu?
taaak??a to niby dlaczego??bo Boczarska ma brzydsze plecy od Penelope Cruz?
?to już sie nie liczy??po prostu układ jest ten sam, pomysł, tło... to jest
PLAGIAT!
No dobra, po głębszym zastanowieniu się i wnikliwej analizie plakatu "Elegii" chyba muszę się zgodzić.
Jakiej kurcze wnikliwej analizie??? Toż to ślepy zauważy że to to samo praktycznie :D
no zgadza się nie chce być inaczej.. plagiat na kilometr tu widać.. ;]
jak ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości to zrobiłem na szybko zestawienie:
http://img687.imageshack.us/img687/8241/ryczkaplagiat.jpg
ono wszystko rozwiewa.. można tylko dodać że nasza modelka jest bardziej wypolerowana :P..
To nie plagiat!!!xD
Jesteście żenujący,koncepcja podobna,ale wykonanie tego jest zupełnie inne. Inna czcionka, kolor napisów, tytuł filmu, osoba leżąca na czerwonym prześcieradle, przyciemniane końcówki!xD
Jak nie masz nic do powiedzenia, to najlepiej nie mów nic, taka rada na przyszłość.
Plagiat ewidentny. Właściwie każda próba przekonania, że to nie jest plagiat byłaby śmieszna, bo widać to na pierwszy rzut oka.
czcionka jest ta sama, nawet jej barwa i propocje bardzo zblizone. to ewidentny plagiat. mozna to ladnie nazwac zapozyczeniem
Ja byłam pierwsza:P Ale cieszę się, że nie mam zaburzeń percepcji i inni też to widzą. A swoją drogą motyw muzyczny z trailera też mi się z jakimś innym filmem kojarzy, a wam?
ee, tam
układ podobny ale żeby od razu plagiat,
z resztą ten jest lepszy chociaż panna trochę za bardzo świeci
jak na polski plakat bardzo przyzwoity
.........................................
.........................................
Właśnie :)
Akurat plagiat nie musi być dokładną kopią oryginału. Wystarczy, że znaczna jego część będzie łudząco podobna.
Ale po co my się kłócimy o terminologię. Istotne jest to, że osób odpowiedzialnych za promocję tego filmu nawet nie stać na własną koncepcję plakatu. Straszna wpadka. Nawet miałam ochotę wybrać się na ten film, ale skoro nawet plakat został zerżnięty, to mogę przewidywać jaką wartości będzie miała cała produkcja...
Aha - co do muzyki też się nie popisali. Utwór wydaje się znajomy, bo był już wykorzystany w trailerze "Pokuty" z Keirą Knightley. Pamiętam, bo długo szukałam tego kawałka, jest piękny :)
Myślę ze nie powinniśmy oceniać filmu poprzez plakat.
To ze plakat jest taki a nie inny to za pewne nie wina reżysera.
To reklama i tak ją potraktujmy.
Za to "jak na polski plakat" gotowam wyzwać na pojedynek. Przecież do niedawna polski plakat to było dzieło sztuki! Tym bardziej boli to co dzisiaj widzę na ścianach kina.
Początkowo myślałem - no nie, nie plagiat, w końcu użycie przez kogoś leżącej na brzuchu nagiej kobiety na czerwonym tle nie może skutkować tym, że już nikt takiego motywu nie będzie w swojej pracy mógł użyć - tu jednak nawet czcionki są do siebie łudząco podobne, a to przypadek już być nie może. Czyli plagiat. Czyli wstyd.
Zrobieniem PLAKATU i FILMU zajmują się przeważnie zupełnie inni ludzie - OCENIACIE KSIĄŻKĘ PO OKŁADCE!
Co za spostrzegawczość. Myślę, że można nazwać plagiatem POMYSŁ na plakat. Niedobre to dla filmu, choć jeszcze go nie widziałem. Pozdrawiam.
No nie wiem, na moje -
1. Polski wygląda zdecydowanie lepiej. (acz to kwestia gustu.
2. Może to zbieg okoliczności? Te dwa plakaty nie są aż tak identyczne.
3. Nie widziałem Elegi - ale jeśli filmy nie są o podobnej tematyce to bym
tak od razu plagiatu nie zarzucał.
Co ma piernika do wiatraka?? fabularnie Elegia nijak się ma do Różyczki,
ale co ma do tego podejrzenie o plagiat plakatu filmowego??
Dla mnie takie zachowanie osoby odpowiedzialnej za stworzenie plakatu jest żenujące. Spaliłbym się ze wstydu. Czy naprawdę musimy kopiować WSZYSTKO ?
"Czy naprawdę musimy kopiować WSZYSTKO ? "
O kim mówisz? Bo wiesz nie wydaje mi się aby ktoś kto praktycznie
bezpodstawnie krytykuje cały naród mógł się podawać za jego członka.
I ciekawi mnie dlaczego Gaimanowi nikt plagiatu Kondriatuka nie zarzuca.
(swoją drogą to pewnie cienki reżyser twoim zdaniem, nie?)
Po pierwsze daleko tu do plagiatu. Chowanie reszty twarzy za ramieniem i pokazywanie tylko oczu to nie jest jakieś wymyślne i nietypowe zjawisko tylko dośc CZĘSTY gest kokieteryjny. Poza tym kiedy zobaczyłam plakat do "Różyczki" w ogóle nie skojarzyło mi się to z "Elegią", wy po prostu albo nie wiecie czego się przyczepic i już wymyślacie albo macie urojenia.
Po drugie nieważne jak dobry mógłby byc polski plakat wy i tak jesteście już do określenia "polskie" tak uprzedzeni, że nic by tu nie pomogło. Dla was nawet Transformers gdyby było polskim filmem miałoby tanie i niedorobione efekty.
Po trzecie szczerze wątpie żeby Boczarska miała brzydsze plecy od Cruz. Choc Hiszpanka jest ładna Polka (i znowu słówko na "p") i tak jest ładniejsza. Choc pewnie gdyby było na odwrót i tak dziewczyna z Polski byłaby dla was mniej zjawiskowa.
Żałosne. Patriotyzm zniknął wraz z odzyskaniem niepodległości.
Ok. W takim razie inaczej. Co sprawiłoby w/g Twojego uznania, że w/w plakat byłby plagiatem plakatu do filmu Elegia ?
Nie jestem do niczego uprzedzony. Po prostu trochę szkoda ... Obsada niezła, tematyka ciekawa, a plakat ...
1. A czy jesteś wstanie uwierzyć, że to zbieg okoliczności?
2. "Plagiat" tu nie pasuje - prędzej można zarzucać inspirację.
"Plagiat (łac. plagium - kradzież) - skopiowanie cudzej pracy/pomysłu (lub
jej części) i przedstawienie pod własnym nazwiskiem, np. obrazu, grafiki,
fotografii, odkrycia, piosenki, wiersza, wynalazku, pracy magisterskiej,
pracy doktorskiej, publikacji naukowej."
Szczegóły na wiki.
Poza tym - patrzycie na plakat i stwierdzacie że to kiepski film - a to
głupsze niż ocenianie książki po okładce.
Bo na obydwu leży kobieta? Poza ułożeniem w podobny sposób - zbieżności
brak. Na takiej zasadzie Harry Potter to plagiat Akademii Pana Kleksa.
"Poza tym - patrzycie na plakat i stwierdzacie że to kiepski film - a to
głupsze niż ocenianie książki po okładce. "
W którym miejscu w tym wątku jest mowa o kiepskim filmie ?
Poza tym sądząc po Twoich argumentach, podejrzewam, że gdyby twórca przyznał się do gafy a sąd wydał wyrok stwierdzający plagiat, Ty i tak uparcie twierdziłbyś, że nie widzisz podobieństwa. No ale nudno byłoby na świecie, gdyby wszyscy mieli jednakowe poglądy :-)
Pozdrawiam
"W którym miejscu w tym wątku jest mowa o kiepskim filmie ? "
Mój błąd - czytałem takie opinie w innych wątkach sugerowane plakatem.
Musiało mi się pogmerdać.
"Poza tym sądząc po Twoich argumentach, podejrzewam, że gdyby twórca
przyznał się do gafy a sąd wydał wyrok stwierdzający plagiat, Ty i tak
uparcie twierdziłbyś, że nie widzisz podobieństwa."
Podobieństwo jest - ale nie tak wielkie. Naprawdę po prostu dopuszczam do
świadomości że być może siedział sobie fotograf z grafikiem i wpadli na
pomysł "Ej chodź rozbierzemy Boczarską! - I co po tym? - No nie wiem...
możemy położyć ją na czerwonym prześcieradle bo to seksi..."
Elegia nie jest filmem super słynnym, a ten plakat o którym mowa nie jest
ŁUDZĄCO podobny i! był wyklejany chyba tylko w Rosji.
Nie wiem jakie szanse aby graficy zobaczyli ten plakat i pomyśleli "ej choć
go splagiatujemy będzie mniej roboty".
Najpierw Popiełuszko, pozniej Wojna poslko-ruska, teraz TO ( jakis pomianelm ) ? Tak to jest jak sie zatrudnia kretynów.
"Jagodowa miłość" - "Drzazgi" również bardzo podobne plakaty.
Kretynów? Bez przesady.
Takie "plagiaty" zdarzają się raczej często i to nie tylko u nas, w Polsce. Pomysły na plakaty pochodzą czasami ze znacznie wcześniejszych źródeł - jakiś obraz, rzeźba które powstały wieki temu...
Plagian bardzo trudno udowodnić, więc jeśli wyroku nie ma, to nie zazywajcie tego plakatu plagiatem.
a już myślałem, że wreszcie pojawił się plakat polskiego filmu nie-na-białym-tle....
Epic fail i pindolki dla twórców
To jeszcze obejrzyjcie plakaty z innego filmu z Boczarską (wczesniejszego niż Elegia)
http://pod.powierzchnia.filmweb.pl/f370080/Pod+powierzchni%C4%85,2006/plakaty
O mój BOŻE! Faktycznie, wielki plagiat! Elegia to pewnie zjechany film,
amerykanie wstydu nie mają. A podobieństwo jest uderzające! I tu i tu leży
naga kobieta!
@Up - tak nie traktujcie mojego postu poważnie. (to takie wytłumaczenie dla
kretynów)
Sympatyczny z Ciebie człowieki:/ Mam nadzieje, że to poprostu niedoskonałośc komunikacji niewerbalnej. Mój post miał brzmieć lekko irytująco. W końcu inspiracja jest ważnym elementem sztuki (choć trudno zaprzeczyć, że plakaty z "Różyczki" i "Elegii" rzeczywiście łudząco podobne).
Krytykowałem w tym poście zarzucanie "Różyczce" plagiatowania "Elegii", a
już szczególnie twierdzenie że ten film jest cienki ze względu na plakat.
Pieprznijcie się w głowe - to że plakat podobny : to ma to jakie kolwiek znaczenie ?
Oczywiście konwencja zdjęcia jest identyczna jak w Elegii- ale co już zdjęcia nie można zrobić w tej samej pozie ?
Tak wiem że niektórzy woleliby jakby Pani Magdalena Boczarska wypięła ostro dupcie od tyłu aby każdy mógl ją ciachnąć :D
Naprawde troszke żenujący temat !