Przyznaję ze wstydem, że zobaczyłem ten doskonały obraz dopiero dzisiaj. Jestem zachwycony! Myślałem już, że nie zobaczę nic lepszego od "starej" Trylogii a tu proszę bardzo :) I jacy aktorzy... szczególnie przypadli mi do gustu Cybulski i Niemczyk i Maklakiewicz oczywiście, niczego nie ujmując pozostałym. Warto chyba, żeby nasi współcześni panowie (i panie oczywiście) producenci, reżyserzy i aktorzy zobaczyli ponownie (a niektórzy pierwszy raz) i wzięli się do prawdziwej sztuki...
Zazdroszczę Ci, że już widziałeś film, ja póki co jestem na etapie książkowym(do jutra pewnie skończę;) i jestem pod wrażeniem. Niecierpliwie czekam na możliwość zobaczenia tego filmu, bo pierwowzór raczej nie był łatwym materiałem na adaptację m. in. z powodu narracji szkatułkowej i sam jestem ciekaw jak W. J. Has się z tym uporał.