Dosyć śmieszny ale polska wersja dubbingowa jest moim zdaniem nie za dobra i wiele gagów było niezrozumiałych. Francuskiego zaś nie znam, a napisy też by nie oddały prawdopodobnie tego w 100%. Tak czy siak ode mnie 6/10 za "Znacie moją żonę?", Carrefour, Adama i Ewę.
Francuskiego warto się nauczyć choćby dla tego filmu :D Naprawdę po polsku jest świetny, jednak daleko mu do oryginału. Jak dla mnie - czysta poezja :D
Zależy też z jakim tłumaczeniem się ogląda. Oglądałam go ze 100x tu i tam i trafiłam na 2. Najlepszy przykład na rozróżnienie: w 1. są Adam i Ewa a w 2. nie ma, jest za to Łupek. Bezsensu. Pierwsze tłumaczenie zdecydowanie lepsze i zabawniejsze.