Początek całkiem niezły (całe kino naprawdę płąkało ze śmiechu przez pierwsze 30-40 minut). Niestety od połowy robi się z tego filmu klasyczna holywoodzka mdława komedia romantyczna z tragicznym finałem (tak nudnym i przewidywalnym, że miałem ochotę opuścić salę kinową przed końcem). Daję 7/10 za świetny początek filmu :)
mi również poczatek sie podobał. potem film robi sie przewidywalny i w pewnych momentach nudny...wymiata mały gostek w 'toalecie' rotfl
Zgadzam sie w 100% Przy pierwszej polowie filmu myslalem ze wreszcie jakas super komedia, ale juz ta druga polowka. Chyba rezyser odlozyl komedie juz na bok... albo zrozumial ze komedia romantyczna, to pierwsza polowa to komedia a druga to romantyczna ;)
Dokładnie typowa komedia jakich pełno na dzisiejszym ryku. Takie komedie są potrzebne na dni gdzie ma się ochotę na luźny filmik przy piwie gdzie nie musimy zbytnio myśleć nad fabułą ale to tylko na dvd na kino szkoda gotówki.
Wiem, ze żart płytki, ale wszelkie sceny z młodszym synem są świetne (zwłaszcza scena w sklepie z wyposażeniem łazienek.