Film opowiada o czterech parach, które spędzają wakacje na tropikalnej wyspie. Jedna z nich jest tu aby ratować swoje małżeństwo, reszta żeby się zabawić. Okazuje się jednak, że terapia małżeńska jest obowiązkowa.
Widoki ładne, w sumie da się obejrzeć, zapowiada się całkiem nieźle, a potem leci banałem cała końcówka. Rozwój wypadków w tym filmie "o życiu" jak w bajce Disneya.
po seansie odniosłem wrażenie, ze komediowi aktorzy zostali dobrani tak jak i miejsce akcji dla zrównoważenia klimatu. film nie jest głupi i nawet dość mocno refleksyjny czego szczerze mówiąc się nie spodziewałem, a sceny humorystczne są raczej subtelne, zabawne, a nie śmieszne. jeśli... więcej