Po prostu arcydzieło! Dzisiaj sobie odświeżyłem pierwszego Rambo i nadal robi piorunujące wrażenie, a ostatnia scena rozmowy Johna z Trautmanem jest tak mocna, że aż łza mi poleciała, co nie zdarza się zbyt często. Po prostu genialny film i najlepsza część cyklu. Zmieniam ocenę z 9 na 10. Takich filmów już się niestety nie robi. Klasyk
Mogę się z Tobą spierać o Predators czy Crank - których szczerze nie znoszę ale Rambo to arcydzieło/kult i niema co do tego dwóch zdań - niezapomniany film mojej młodości który dostarczył mi wielu wzruszeń i który nic a nic się nie zestarzał...
PS Oby Sylwek pożył jak najdłuzej i nakręcił jeszcze sporo filmów !!! Bo filmów klasy jego produkcji teraz jak na lekarstwo - nie wiem wypaliła sie całkiem ta hollyłódź.