PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9063}

Rambo: Pierwsza krew

First Blood
1982
7,4 146 tys. ocen
7,4 10 1 146208
7,5 48 krytyków
Rambo: Pierwsza krew
powrót do forum filmu Rambo: Pierwsza krew

pierwszy raz obejrzałam ten film od początku do końca. generalnie bardzo lubię taką tematykę, ale tu bardzo przeszkadzała mi ta przesadzona głupawa reakcja szeryfa na początku i jego dalsze poczynania. myślę, że inne części z serii mogą być lepsze.7/10

ocenił(a) film na 8
aga8975

Mam wielki sentyment do tego filmu. Nie będę ukrywał że jako mały dzieciak wracając ze szkoły udawałem walecznego i odważnego Rambo. Jest dla mnie to postać kultowa z dzieciństwa. A wracając do filmu, wielki szacunek dla Sylfka za zagraną rolę. Sądzę, iż bardzo dobrze podegrał zagubionego komandosa wracającego z przegranej wojny <Wietnam>. z różnych źródeł można wyczytać < recenzja z gazety telewizyjnej>., a także z samego filmu wywnioskować, że bohaterzy którzy wracali po zakończonej wojnie nie potrafili się odnaleźć w nowej zastanej rzeczywistości jaką była Ameryka na początku lat 70 po rewolucji obyczajowej na końcu lat 60.... Dosadnie i wprost zostało to pokazane w ostatni scenach filmu jak Rambo mówi, że na wojnie dawano mu do prowadzenia czołgi, maszyny, pojazdy warte miliony dolarów, a tu - w kraju którym się urodził- nawet nie może otrzymać pracy na stacji benzynowej. Bohaterzy byli niepotrzebni, osamotnieni. Z takiej perspektywy oglądałem wczoraj ten film mając na karku 22 lata. Mimo, że film ma wiele akcji, pościgów i brutalnych scen to przekazuję wiele ważnych treści które miały miejsce w Ameryce. //// Świetny montaż, zdjęcia- zwłaszcza w lesie akcja najbardziej mi się podobała.... no i realistyczny scenariusz:):):) Film Bardzo Dobry !!!!!!!

ocenił(a) film na 8
aga8975

Mam wielki sentyment do tego filmu. Nie będę ukrywał że jako mały dzieciak wracając ze szkoły udawałem walecznego i odważnego Rambo. Jest dla mnie to postać kultowa z dzieciństwa. A wracając do filmu, wielki szacunek dla Sylfka za zagraną rolę. Sądzę, iż bardzo dobrze podegrał zagubionego komandosa wracającego z przegranej wojny <Wietnam>. z różnych źródeł można wyczytać < recenzja z gazety telewizyjnej>., a także z samego filmu wywnioskować, że bohaterzy którzy wracali po zakończonej wojnie nie potrafili się odnaleźć w nowej zastanej rzeczywistości jaką była Ameryka na początku lat 70 po rewolucji obyczajowej na końcu lat 60.... Dosadnie i wprost zostało to pokazane w ostatni scenach filmu jak Rambo mówi, że na wojnie dawano mu do prowadzenia czołgi, maszyny, pojazdy warte miliony dolarów, a tu - w kraju którym się urodził- nawet nie może otrzymać pracy na stacji benzynowej. Bohaterzy byli niepotrzebni, osamotnieni. Z takiej perspektywy oglądałem wczoraj ten film mając na karku 22 lata. Mimo, że film ma wiele akcji, pościgów i brutalnych scen to przekazuję wiele ważnych treści które miały miejsce w Ameryce. //// Świetny montaż, zdjęcia- zwłaszcza w lesie akcja najbardziej mi się podobała.... no i realistyczny scenariusz:):):) Film Bardzo Dobry !!!!!!!