adaptacja jednego z największych pisarzy amerykańskich sci-fi (szkoda że już koleś nie żyje). Przeczytałem wiele jego powieści i na większości nigdy nie się nie zawiodłem. Co do filmu - różnie bywa. Troszkę się boję bo jak znać Spielberga to film efekty, reżyseria i akcję będzie miał ok ale nigdy jego film nie posiadał żadnego przesłania ani głębi - a biorąc pod uwagę że w książkach Dicka jest najważniejsze to zaczynam się poważnie martwić.
PS z ksiązek Dicka polecam UBIKA, 3 stygmaty Plmera Eldritcha, VALIS, CZŁOWIEK Z WYSOKIEGO ZAMKU (jest sporo innych powieści Dicka ale te które wymieniłem należą spewnością do czołówki). POZDROWIONKA