Oglądaliśmy to na lekcji i pękaliśmy ze śmiechu - rozłożyła wszystkich scena z samochodem wskakującym do jeziora :)
zgadzam się ten film był bardziej śmieszny niż straszny, a prawda jest taka że jeśli jakiś horror jest naprawdę dobry to i nie będzie Ci przeszkadzał tłum ludzi siedzących na około.
Dokładnie :) Poza tym co było śmiesznego w scenie z samochodem wskakującym do jeziora? Mieli wysiąść i spacerkiem przejść do łodzi?
Śmianie się i rozmawianie na horrorach to często obronny objaw paniki, strachu. I strasznie mnie wk*rzają ludzie, którzy mają nasrane w gaciach ale wielce film był "zabawny" i jaki to ja kozak nie jestem.
Film zobaczę dopiero za chwile, ale takich głupich opinii na pewno nie wezmę sobie do serca.
Ile to widziałem dobrych horrorów, które były komentowane jako "zabawne" przez takich co mają straszny klimat na Harrym Potterze,
w pelni sie zgadzam, ja ogladalem to dziadostwo sam o 3 w nocy i tez sie smialem, g*wno jakich malo, mnie najbardziej rozbawil motyw jak psy znalazly sie nagle na srodku jeziora na skrzydlach samolotu
nie rozumiem waszych komentarzy dotyczacych wypowiedzi Rincenwinda, przez to widac jaki kto ma gust i jakie bajeczki oglada