Muzyka jest na motywach Bolera Ravela. Czemu to Cię drażniło? Największe dzieła filmowe korzystają z innych sztuk - teatru, muzyki, plastyki czy literatury.
Masz rację, ale nie wyczytałam tego wcześniej na filmwebie - jako autor muzyki wskazany jest tylko japoński kompozytor i dlatego trochę mnie to zbulwersowało.
Też mnie to drażniło, bo "Bolero" jest tylko jedno. :-)
Ciekawe, czy twórcy filmu uzyskali jakąś oficjalną zgodę na wykorzystanie takiego plagiatu "Bolera"?
Bo jeśli nie to dla mnie jest to plagiat. Już chyba lepiej, gdyby wykorzystano oryginalne "Bolero" Ravela niż taką kopię, gdzie tylko niektóre tony się różnią.
Przyznam, że ten "twór" dekoncentrował mnie przy oglądaniu zeznań żony.