Rasputin: Szalony zakonnik

Rasputin: The Mad Monk
1966
5,6 604  oceny
5,6 10 1 604
5,0 2 krytyków
Rasputin: Szalony zakonnik
powrót do forum filmu Rasputin: Szalony zakonnik

za przeproszeniem...

użytkownik usunięty

jestem fanem starszego kina ale ta wersja była licha, na siłe oglądałem.Bardzo grzeczna,prawie zero plenerów i niski budżet etc.Masówka taka pod ciocie w papilotach.Lee zagrał jak zagrał.


wlasciwie uważam że straciłem te 90 minut:(.

ta telewizyjna wersja dużo lepsza:


http://www.filmweb.pl/f9077/Rasputin,1996

ocenił(a) film na 6

No właśnie historia bardzo ciekawa, ale wykonanie filmu liche. Czuję niedosyt.-za mało wątków, za krótki film jak na historię o Rasputinie i jego roli na dworze cara. Takie mam wrażenie, jakby to "dzieło" było kręcone na siłę i w pośpiechu.

afisiafisia

Bo to żadne dzieło, to jeden z filmów Hammera, angielskiej wytwórni kręcącej taśmowo tanie horrory ;) Mi się nawet podobał, to właśnie typowy Hammer - sztuczna mgła, tekturowy pałac i styropian w roli śniegu. Ale takie klimaty trzeba lubić. Oceniając Rasputina jako "normalny" film pewnie zgodziłabym się z Wami.

Sama historia Rasputina, owiana mgiełką tajemnicy i mitu jest bardzo ciekawa, cały czas szukam filmu, który przedstawiłby tę postać w sposób, na jaki zasługuje.

użytkownik usunięty
malgorzata

"Ale takie klimaty trzeba lubić. "

Pisze przecie że lubie...

Pisałeś, że lubisz starsze kino, a nie, że jesteś fanem Hammera - to duża różnica ;)

użytkownik usunięty
malgorzata

Może maniakalnym fanem nie jestem - wole włoskie kino grozy. Ale "narzeczoną diabła" uważam za arcydzieło kina klasy B.

ocenił(a) film na 6
malgorzata

Przeciętny film...obyczajowy.
Nakręcony na szybcika, w tym samym czasie Lee kręcił słynny "Drakula: Książę Ciemności".