Esencją całego filmu jest dla mnie Krytyk. Z pozoru zamknięta, bezuczuciowa, szara... zakrawająca na bezduszność osoba, lecz na końcu wychodzą z niego wszystkie skryte emocje. Krótkie kwestie (a właściwie ich brak) genialnie zwiększają te odczucie. Jak dla mnie za samą postać Krytyka filmowi należy się 8/9 jeszcze nie wiem co dam :)