Ja tez pozwoliłem sobie na te 30 min (cztaj 3 x po 10 min :-) w ładnej jakości.
Nie wiem jak oni to robią, ale ruchy zwierzaka są jak prawdziwe- oddech, futerko, ciężąr (szczególnie wtedy gdy jest w słoiku). No i trzeba przytakąć - gesty i mimika - świtnie im wyszedł wystraszony szczurek ...także w słoiku :-) Akcja szybka ale nie chaotyczna. wszystko przejrzyste i ładnie poprzeplatane.
Miejsce akcji znakomite- wspaniała, gustowna restauracja i ta kuchnia, klimacik, nawet podłoga i dopieszczone, pomalowane drzwi robią wrażenie, garnki czy drweniane łyzki, sama zupa i składniki. Nie wspominając o scenie nad rzeką. rewelacja. Dobrze, że jest na świecie garstka artystów tak dopieszczająca swoje dzieła.
Ubawiłem sie na tym fragmencie i nie moge doczekać sie całości. A tym bardziej kolejnych projektów Pixara :-)

Otwórz sobie jedną z tapet i popatrz na tą niebieską "tabliczkę" z napisem Ratatouille, są tam dwie śrubki, jedna po prawej, druga po lewej - obydwie są inaczej "dokręcone" ;-) wszystko dopracowane.

He he faktycznie, perełki :)

A dzis widziałem nowy filmik o tym jak realizowali potrawy , poprostu brak mi słów - osiągneli swój cel - faktycznie zgłodniałem :)

hehe, potwierdzam, doskonały sposób animacji pożywienia ;-)