no i widok tego Paryża:-) Sama animacja jest warta objrzenia!!! Jest na co popatrzeć i pozachwycać się nie tylko kuchnią ale i obrazem:-)

no właśnie musi być Oscar

Ten film jest naprawdę taki super? :D Chciałbym się wybrać do kina ale się zastanawiam czy warto...

Warto się wybrać na niego bez dwóch zdań :)

Warto! Warto! Warto! Warto! Warto! :) ...i jeszcze raz: warto! :)

Ja bym tak bardzo sie nie zapedził. W ubiegłym roku Auta oscara nie dostrały a były o niego lespze od tego badziewia o pingwinach! Moze w tym roku to dostanie....

Cos jest w tym co piszesz, ale nalezy pamietac o kontekscie - Auta byly pewna (niewielka, ale jednak) znizka
w formie Pixara (przynajmniej tak to odebrala wiekszosc obserwatorow), natomiast Happy Feet to silny i dosc
widowiskowy atak swiezej krwi i na dodatek na fali niesamowicie nosnych hasel ekologicznych. Happy Feet
nawet jsli obiektywnie nie byl filmem lepszym, to skorzystal z momentu slabosci starego mistrza ;)
Ratatouille to jednak film bardziej udany od Aut i w tym roku nie ma pretendenta o podobnym potencjale jak
Happy Feet (no chybam, ze znow zaskoczy jakis Japonczyk - np. Satoshi Kon i jego Paprika). Wydaje mi sie
jednak, ze Ratatouille idzie do oskarowego starcia jako faworyt i byloby sporym zawodem, gdyby nie
przyniósł Bradowi Birdowi drugiego Oscara. Szkoda, ze w 1999 nie bylo jeszcze kategorii "Najlepszy
pelnometrazowy film animowany" - Bird mialby pewnie juz na pólce oskara za "Stalowego giganta" stojacego
obok tego z 2004 za Iniemamocnych...

TAk, ale na przewahe "Happy Feet" dochodzi..... słabość członków akademi do musicali....... ....

słabość nie słabość Happy Feet była dobrą animacją jak dla mnie łapszą od Aut i Oscar sie należał można jeszcze jedno dodać ze pingwiny wciąż są na fali :P

Bedzie miał silnych konkurentów do Oskara pewnie wejdzie Shrek 3 oraz Na fali

Shrek 3 i Na Fali to jest silna konkurencja HA-HA-HA żartujesz sobie taa ?? Shrek nie masz szans bo to już trzecia odsłona i o ile pamiętam dwa razy był nominowany do Oscara trzeciego raczej nie dostanie choć kto wie a na Fali po prostu nie ma szans animacja słaba humor taki sobie no i sam pomysł pingwiny znowu ? nie przejdzie :]

Jesli 'Ratatouille' nie dostanie Oscara to ja nie wiem, jaki film wygra. Juz dzisiaj mozna obstawiac, ze film Pixara zdobedzie statuetke.

tez mam nadzieje ze ratatuj dostanie oscara

film świetny, ale może mieć konkurenta - film o pszczołach. naprawde świetne zwiastuny :)

"Filmu o pszczołach" specjalnie bym się na miejscu Pixara nie obawiał - Amerykańscy krytycy nie stracili dla
niego głowy i dość chłodno o nim pisali. Finansowo też nie nawiąże raczej do najwiekszych przebojów
DreamWorksa (co swiadczy o umiarkowanym entuzjazmie widzów, mimo bardzo agresywnej w Stanach
kampanii reklamowej. Nie spełnia zatem przynajmniej warunku koniecznego - dobrego przyjęcia krytyków -
by na powaznie zawalczyć o Oskara. Główni konkurenci to Beowulf (jeśli technika jego realizacji nie
przeszkodzi mu w spełnieniu zrewidowaych niedawno kryteriów dopuszczenia do tej kategorii) i Persepolis
(doskonale przyjęty przez krytyków i jury wielu festiwali filmowych). O jedna z trzech nominacji pewnie
powalczą też Shrek 3 (mimo wszystko - spełnia ku temu warunek wystarczający, czyli ogromną popularność
wśród widzów i tony kasy wpompowane na konta producentów) oraz Surf's Up (skromniejszy i w kinach
chyba nieco przegapiony, ale ciepło przyjęty tak przez krytykę, jak i przez tych, którzy go widzieli). Jakoś nie
sądzę by pozostali tegoroczni kandydaci mieli szansę się załapać, choć niewiele wiem o Tekkonkinkreet (a
ponoć jest to niezły film, wart obejrzenia i może okazać się japońskim czarym koniem tegorocznych
animowanych Oskarów o ile zdołą dotrzeć do świadomości głosujących).

hehe właśnie zassałem, wiec sam sie przekonam czy pszczoły dadzą rade.wiem wiem złodziej ze mnie :)

jestem rozdarty, co gorsze: piractwo ciche, czy bezczelne piractwo ? ;) Co do istoty jedno warte drugiego, ale
to pierwsze nie zachęca do naśladownictwa, a drugie przynajmniej odrzuca obłudę... Hmmm... a przecież
już za pare dni będzie w kinach... i cisi, i bezczelni mogliby sobie odpuścić "zasysanie".

Warto !!!. tez sie tego nie spodziewalem :D. A po ogladnieciu... 10/10 :)

jeśli ten film dostanie Oskara to ja nie wiem. zaśmiałam się raz. z żartu mojego kolegi. 1/10. tan jeden punkt za dobry sen... miło się spało

Widzisz Orage Juice - są jabłka i pomarańcze - Apple juice mógłby się z Tobą nie zgodzić ;) Czyżby było dla
Ciebie nowością, że Oskara dostają czasem filmy, które niekoniecznie muszą podobać się Tobie ? Uwierzę w to
tylko, jeśli jesteś soczkiem jednodniowym o sporej naiwności i bardzo krótkiej pamięci ;)

soczek ty nie oglądaj lepiej już żadnych filmów animowanych bo szkoda czasu, na teletubisie sie przerzuć tam dopiero jest przedni żart :)Twoje rejony powinno Ci sie spodobać.

tak jak to pisałem kilka miesięcy temu i najwidoczniej sie nie myliłem Oscar będzie musi !! być jak nic :]

Ewentualnie oscara dostanie "Persepolis". Nie oglądałem jeszcze, ale też jest podobno dobrym filmem. No i te nieszczęsne pingwiny mogą też zamieszać. Dwa lata temu oscar dla "Marsz pingwinów", w zeszłym roku pingwiny wygrały filmem "Happy Feet", choć faworytem były "Auta", no a w tym roku pingwiny znowu są nominowane. Ja przed obejrzeniem "Persepolis" stawiam na "Ratatuj", film jest poza tym nominowany w innych kategoriach. Za scenariusz mógłby dostać oscara.