Podeszłam do tego filmu znając jedną czy dwie piosenki Charlsa. Dziś nie wyobrażam sobie ich nie znać. Piękna historia, piękna muzyka, piękny film. Tyle w temacie! :D
podpisuje się pod tym, nie oglądałem nigdy lepszego filmu biograficznego.. genialna, wysmienita rola jammie foxx'a , nawet sam Ray mu gratulował ... jego muzyka będzie wieczna!