Jak na film łłesa Krajwena to wypada on bladziutko. Napiecie slabiutkie, dialogi ponizej krytki (koncowa scena... zenada), pomysl jak na ta Łesa tez jakby niespecjalny. Ot taki thrillerek kat C a moze i D.
Lepiej juz zrobic porzadki w spizarce czy innej piwnicy niz tracic czas na ten film!