Fil ogólnie nawet nie najgorszy. Dziwi mnie tylko zachowanie głównej bohaterki. Ja bym się przede wszystkim martwił o rodzinę. Z miejsca bym zadzwonił i już. Co mnie obchodzi jakiś tam polityk jeśli zagrożone jest życie mojego ojca. jaki ta kobieta miała system wartości.
No oczywiście, że tak. Przecież została do tego zmuszona szantażem, grozili, ze zabiją jej ojca. To nie był jej pomysł. Dobry adwokat by ją na 100% z tego wybronił. Dostałby najwyżej wyrok w zawieszeniu i to raczej mały.