Jako gatunek podano: horror, czarna komedia. Właściwie i jedno i drugie wypada kiepsko. Widząc ocenę na FilmWeb, spodziewałem się filmu interesującego, ale na prawdę walczyłem ze sobą, żeby wytrzymać do końca.
Horror?? Niby gdzie?? Jeśli ktoś w życiu oglądnął kilka horrorów, to będzie się naprawdę nudził oglądając to. Film jest tak podobny do reszty "horrorów" typu "Teksańska masakra...", "Krzyk" i innego badziewia, że szkoda gadać. Jak zwykle do samego końca wytrwały sexowne panienki z obfitym biustem (po kilkunastu minutach filmu wiadomo, kto na pewno przeżyje), zero zaskoczenia przy morderstwach. No po prostu horror dla dzieci.
Komedia?? No to już tu wypada lepiej. Szczerze uśmiechnąłem się w... może trzech, góra czterech momentach. Jak na komedię, to troszkę za mało nie??
Moja ocena: Nudy. Szkoda czasu. Już wolę obrady sejmu...