Nie widziałem Jej nigdzie przez długie lata i nagle trafiłem na to. Ja, rozumiem że posunął Ją ząb czasu i to bardzo drastycznie. Twarz zmęczona i pomarszczona, figura tragiczna, aż ciężko uwierzyć że to ta sama laska z "Batman i Robin" biegająca w obcisłym lateksie. Teraz kiedy już nie jest tak przyjemna dla oka jeszcze bardziej wychodzą Jej aktorskie braki, tragikomicznie wypada zwłaszcza w jednej z początkowych scen gdy wpada w histerię i obwinia się o śmierć dziecka. Bardzo przykro patrzy się na przebrzmiałe gwiazdy które zrobiły karierę głównie dzięki urodzie.