Oglądałem film, na dwa razy. Początek, cholernie mnie nudził, monotonne się to wszystko wydawało. Do końca wiele się nie zmieniło. Pomimo, że nie trwał, nawet 120 min. Po prostu nudził. I tyle wad. Teraz zalety. Genialna wręcz muzyka, przyznam, że nie słyszałem jeszcze tak dobrej muzyki w żadnym filmie. Dalej idzie przesłanie. Wszystko brutalnie pokazane. Ukazana została historia młodych ludzi, którzy srogo zapłacili za to, że brali narkotyki, a jak zobaczyć możecie sami. Właściwie to nie było mi ich żal, zasłużyli sobie na to co dostali od życia... Bardzo dobrze pokazana historia Sary. tyle z mojej strony. Film na pewno mną poruszył, ale z tego względu iż się dłużył i nudził momentami, mogę mu da tylko 7/10. Jest to swojego rodzaju fenomen, lecz moim zdaniem jednak coś poszło nie tak.