Przecież bycie narkomanem nielegalne nie jest, a nawet posiadanie dragów nie jest w USA penalizowane, zresztą przed przyjazdem do szpitala zdążyliby się ich pozbyć...
Może we(/na?) Florydzie są inne przepisy, nie wiem, jak coś to mnie poprawcie.
Druga sprawa to to, że bez udzielenia pomocy zawieźli Harrego do kicia. Rozumiem, że mogło być to filmowe przejaskrawienie w celu wzmocnienia efektu, ale to chyba jednak przesada. Możliwe, że w Stanach jest kiepska opieka zdrowotna, ale nawet tam pierw udzielili by mu pomocy na miejscu, co najwyżej policjanci zawieźli by go od razu do szpitala zamiast aresztu.