Film aż budzi uśmiech politowania. Z całej serii Resident Evil ewentualnie jedynka i dwójka jest w miarę strawna ( jeżeli się dobrze zaprawić przed ). Rozumiem, że sama tematyka jest średnio ambitna, ale czy naprawdę nie da się zrobić filmu o zombie, przynajmniej próbując zachować jakiekolwiek pozory realizmu?