Tyle czekałam na ten film, po prostu już nie mogłam się doczekać A TU PROSZĘ !
Nawet nie potrafię wyrazić tego słowami i jeszcze Miller grający Chrisa totalna porażka!
Już od pierwszej części byłam zawiedziona. Nie mam kompletnego pojęcia po co wcisnęli do tego filmu jakąś Alice?;/ i jeszcze w dodatku gra ją Milla J. Kolejny minus to to że w drugiej części w chwili walki ręcznej Alice z Nemezis'em nagle włączają mu się jakieś zahamowania. To była broń do zabijania, a nie nagle odezwała się w nim ludzka cząstka!
I kolejna sprawa to aktorka grająca Jill Valentine, ona po prostu zepsuła tą role!
Jestem wielką fanką RE i nią pozostanę, ale tylko jeśli chodzi o grę!
Były już tutaj na tym forum te tematy wałkowane wielokrotnie jeszcze przed premierą :) Mogłaś wpaść na to forum wcześniej, to byś sobie z nami pogadała :)
BlowGirl skoro od 1 częsci byłaś zawiedziona to czego ty oczekiwałaś od 4 częsci ?
Ekhem... film jest stworzony na podstawie gry komputerowej. Zagraj w grę, to będziesz wiedziała, skąd się wzięła Alice i inne motywy.
Hm, właśnie się dowiaduję, że film ma mało wspólnego z grą. Zresztą, w grze nie było żadnej Alice. Pewnie film jest do bani xD.
Filmy od samego początku nie miały nic wspólnego z grami (co osobiście uważam za +), ale mimo to zatwardziali fanatycy gry dalej zarzucają twórcą że nie trzymają się fabuły gry. :/
Ludzie spoko żadna część filmu nie była zbytnio związana z grą i wam się nie podobała, to po co z każdą kolejną część oglądacie (tracąc czas i pieniądze) skoro potem tylko łazicie po forach i tracicie jeszcze więcej czasu na gadanie jakie to te filmy cienkie nie są i że gier się nie trzymają.
Po to, że takie osoby krytykujące też są potrzebne, aby film miał średnią chociaż w przybliżeniu, taką na jaką zasługuje. I nie oszukujmy się - skoro film jest na podstawie gry, to jest w szczególności skierowany także dla jej fanów. I skoro Anderson dostał prawa do ekranizacji tej gry, to jego obowiązkiem było dopracowanie tego filmu tak, żeby się fanom gry podobał i o dziwo jako tako wyszła mu tylko część pierwsza. Skoro więc on tego obowiązku nie dopełnił, to logiczne, że będzie przez fanów gry krytykowany za klimat, fabułę etc. Nic tego nie zmieni, bo myślę, że na wprowadzanie jakichkolwiek zmian w filmie i powrót chociażby do klimatu z części pierwszej jest już zdecydowanie za późno.
Anderson dostał prawa do ekranizacji i błogosławieństwo Capcomu (wszystkie skrypty są z nimi konsultowane), aby robić filmy których akcja luźno nawiązuje do serii gier (których od lat jestem fanem). Capcom ewidentnie nie chciał aby filmy zrzynały fabułę z gier! Część fanów te filmu lubi za takie jakie są, inni ewidentnie nie mogą się pogodzić z wizją Andersona, ale mimo to dalej je oglądają chyba tylko po to aby powtarzać te same zarzuty przy okazji każdej kolejnej odsłony filmu. Przecież wiadomo, że filmy nie zrobią nagle zwrotu o 180 stopni i nie zaczną podążać za fabułą z gier!! Jeśli ktoś przez 8 lat tego jeszcze nie zrozumiał, to już nic nie rozumiem.
Trzeba również pamiętać, że olbrzymia ilość fanów filmów RE, w ogóle w gry nie grała ;)
A tak w ogóle, to uważam że żaden film nie ma średniej na jaką zasługuje. Co to w ogóle znaczy, że film zasługuje na jakąś konkretną ocenę ? Każdy ocenia filmy wg własnego gustu. Na danej stronie mogą przeważać osoby którym dany film się podobał i będą mu dawać 10, a tysiące osób które ten sam oglądały (i uważają że jest beznadziejny) ale nie mają konta na konkretnej stronie i nie zagłosują, to co w tedy? Film będzie miał średnią 'teoretycznie' wyższą niż na jaką niby 'zasługuje' w mniemaniu ogółu? W poprzedniej wypowiedzi chodziło mi bardziej o to, że po ocenieniu filmu (do czego każdy ma prawo) fani (a raczej fanatycy) buszują po filmwebie czy imdb i z zaciekłością atakują na forach filmy RE i ich fanów, wyzywając ich bo im się podobały filmy nie kalkujące gry. Jak już wspomniałem, uważam że jest jakąś paranoją chodzić do kina tylko po to aby besztać każdy kolejny film RE za niezgodność z grą!!! Jak mi się 'piła' nie podobała to już na kolejne filmy do kina nie poszedłem i nie pisałem w tematach o tych filmach, bo po co ? Aby fanów denerwować ? Jak je kiedyś obejrzę to ocenie i tyle :)
/rant :P
Pierwsza część RE pokazuje, że można klimat w tym filmie jako tako stworzyć. Następne części są tworzone tylko i wyłącznie w celu zarobkowym i jak ktoś tego nie widzi to jego problem. I martwi mnie bardzo to, że te części będą powstawać dalej i podobnie jak w "Pile" będą coraz gorsze. Jeszcze kilka lat temu hasło "Resident Evil" kojarzyło się wszystkim z horrorem i niesamowitym klimatem. Za kilka lat ten sam tytuł będzie się wszystkim kojarzył JEDYNIE z przygodami Pani Alice rozwalającej zombiaki na różne sposoby. Jeśli komuś w ogóle nie zależy na dobrym imieniu serii to taka zamiana mu się może podobać, ale sprzeciw graczy jest jak najbardziej uzasadniony i powinniście go zrozumieć.
Gracze (w tym ja) dalej mają swoje gry, które za pewne będą dalej wychodziły i będzie się można się nimi cieszyć. (Swoja drogą do starych gierek również często wracam). Wg mnie filmy przyczyniły się do zwiększenia popularności RE na świecie i skłoniły masę osób nie znających gier do zapoznania się z nimi, więc chwała im za to. Nie martwił bym się tak o dobre imię serii :)
Wątpie żeby przyszłe pokolenia sięgnęły po pierwsze części Residenta. Residenty które teraz wychodzą to owszem - są dobre, ale rządzą się innymi prawami i granie w nie nie pomoże zrozumieć fabuły.
Według mnie film tylko dla fanów RE , wręcz kiepski (efekty 3D ,fabuła) .Połączenie matrix , niezniszczalnych i jaja w tropikach .Bardziej się wystraszyłem reklamy telewizorów pewnej marki niż efektów zawartych w tym filmie .Miałem iść na bajkę dla dzieci mimo ze mam prawie 30 lat i teraz żałuję że nie poszedłem .Zdecydowanie wolę serię gier Resident
Film sie nie udal
Dlaczego tak twierdze??? Oto argumenty
1.Zle dobrane role (Chris Wygladal zupelnie inaczej)
2.Film nie wnosi nic do serii.
3.Niekonczaca sie amunicja w 6-strzalowych rewolwerach
4.Mimo utraty mocy Alice zjechala na linie, zrobila koziolki i nie zabil jej taki wygibas. Normalny czlowiek mlglby sobie zlamac kark lub inne kosci lub zostac sparalizowanym.
5.Czemu glowy psow sie rozdzielaly, jesli Wirusy pobudzaly mozg (ktorego nie mialy, bo byly tam zeby)
6.Jakim cudem Alice przezyla Zderzenie samolotu na poczatku filmu, jesli nie miala zadnych mocy. POwinno ja zmiazdzyc lub polamac.
7. Dziwne zakonczenie... Ciekawe jak 3 uzbrojonych ludzi poradzi sobie z cala armia Zolnierzy Umbrella (u Alice wlacza sie moce???)
8.Brak Jill Valentine (totalna ignorancja postaci)
9.Bardzo przewidywalne zabijanie ocalalych (kat zamiast jebnac Alice lub Claire zaczal od ping-ponga)
10. Po co ten West przezyl, jak i tak sobie nie doplynie do tej lodzi Arcadia (chyba tylko po to, by pokazac te scene z samolotami)
11.Dziewczyna z Tokio. Stala sie cichym Zombie (w RE Apokalipsa podczas zmiany zachodzily drgawki, lub zmiana zachodzila podczas smierci) Ogolnie wyglad sie zmienial i agresja byla nieopisana wobec kazdego, a nie tylko faceta, ktory sie spojrzal na nia.
12. Po tak dlugim czasie miasto cale bylo w dymie (musialo jeszcze planac) mimo, ze w poprzedniej czesci bylo pustkowie. Ile moze sie miasto palic, 3 lata???
13.Jak Alice z Japonii dostala sie na Alaske??? Watpie, by takie samoloty mialy tak duzy zasieg, chyba ze przez rosje. Mimo wszystko nawet zadrapania nie miala po tych katastrofach.
14.Czemu klony Alice nie pomogly jej w LA??? Byly ich setki w okolicach Las Vegas... czyli mialy blizej niz do Japonii.
15.Bo wybuchu bomby na dachu powinna lina sie tez rozwalic.
16.Wydawalo mi sie, ze Westkler przezyl bo byl spadochron, choc jemu i to nie potrzebne (ale moze nie lubi bolu). Ale jak mogl caly spadochron sie nie rozwalic od takiej eksplozji???
Ogolnie film oceniam na 5
10 za efekty
1 za fabule
zgadzam sie z tym ale przemysl jeszce raz pare punktow:
*4. wszystko mozliwe jest.. sa ludzie co spadli z 5 pietra i zlamali se reke tylko<osobiscie takiego znam> a sa co potkna sie o kamien i zgina...psycha robi swoje i ogarniecie tez a pamietajmy ze ona jest tam bez niczego do stracenia.( pozatym to tylko film i moga przegiac niektore szcegoly
*6 pamietaj ze w naszej histori sa samoloty spadajace z wiekszej wysokosci gdzie wiekszosc przezywa a w Smolensku spadli z wysokosci drzewa i zmiazdzylo wszystkich na tyle zeby byly klopoty z identyfikacja ( poraz kolejny to tylko film :P)
*7 nie spekuluj ze pokonaja cala armie , tego nie wiemy, co sie wydazy.
*8 Jill jest na koncu ponoc, pozatym w nastepnej czesci ja spotkamy na 100% :D
*12 zgadzam sie lecz Alice cos wspominala ze musialo sie wydazyc niedawno tu... moze to jest przyczyna, pozatym pamietaj ze zombie mimo wszystko nadal dzialaja i moga powodowac roznego rodzaju ,,szkody" powodujace wybuchy itp
*13 a pomyslales ze zatrzymywala sie w innych miastach by zatankowac ?:D ( w reszte nie bede sie zaglebial bo to tylko film)
*14 ponoc wszystkie klony zginely w wybuchu na poczatku... a mzoe jest ich wiecej i pomoga jej pokonac armie na statku w nastepnym filmie :D
*16 spadochron mogl sie nie rozwalic bo mogl go otworzyc pozniej ( po fali uderzeniowej), a sam spadochron najprawdopodobniej umiescili by kazdy z nas zauwazyl ze Wesker przezyl, pozatym mozna nawet spekulowac ze posiadajac resztki czlowieczenstwa siegnal po niego z samego faktu... :D
4* przy takiej predkosci i z takimi wybrykami by sie nie obeszlo bez otarc i siniakow... jednak sila uderzenia przy takiej predkosci jest spora.
7* Praktycznie czolowe zderzenie bylo... wiec jak mogla przezyc???
8* nie widzialem Jill
maniekboy ile razy jeszcze będziesz wypisywał swoją jakże wnikliwą analizę panie "ekspercie". Raz nie wystarczy???!
Jeśli chodzi jeszcze o punk 5
W Resident Evil 5 jest taki motyw ;)
http://news.softpedia.com/images/news2/Resident-Evil-5-Alternative-Edtion-Will-F eature-A-Playable-Jill-Mission-2.jpg
A mnie zastanawia brak ciagu przyczynowo-skutkowego. Pod koniec trojki bylo powiedziane, ze krew Alice jest w stanie zneutralizowac wirusa. AI w laboratorium Isaaca wyraznie stwierdza, ze jest pod reka WSZYSTKO czego potrzeba do stworzenia antidotum. Watku - jakze istotnego dla swiata - nie pociagnieto. Zamiast rozpuscic antyciala Alice bawi sie w klonowanego Matrixa. WTF?
Z amunicja to i ja zauwazylem, ze wala na jednym magazynku jak Charlie Sheen w Hot Shots 2 ;) I zgadzam sie, ze zdecydowanie za duzo jest ryzykownych akcji. Ladowanie na dachu czy tez wysadzanie go i skok o linie (przywiazanej do czegos na dachu...) albo taka podroz winda. Oj kozaki z tych gosci.