"Resident Evil: Afterlife" to film "obejrzeć i zapomnieć". Całą trylogię mam na DVD i "Afterlife" napewno też kupię, jak będzie kosztować 10 zyta (za tyle kupiłem każdą z części). Nie jest tragicznie, ale mogło być o wiele, wiele lepiej.
P.S. Będzie "piątka". Zakończenie jest zdecydowanie na nią nastawione. W każdym razie zapowiada się bardzo ciekawa akcja :) I bardzo dużo trupów :)