aleś się naprodukował panie Antoni:)

Flaki z olejem nie akcja. Co prawda zjarany oglądałem, ale pierdoły takie, że szok amatorka taka, że ja pier... Co prawda są jakieś tam efekty ale widać amatorskie ich wykonanie, aktorzy to sieroty (może oprócz Milli Jovovich). Nuda nuda, cisza przez pół filmu nagle bumm jakaś tam akcja ale jeszcze bardziej tępa... Oglądałem go z koleżanką i kolegą. Kolega jakiś tam staż w filmach ma - też był zawiedziony, koleżanki zbytnio nie znam, ale podobał się jej, spytałem się jakie filmy lubi, powiedziała, że Push i zmierzch to jej ulubione filmy, no i ten o którym mowa. Uśmiechnąłem się drwiąco i spytałem konkretnie o klasyki kina. Niestety niewiele było jej wiadomo na ten temat, jednak uznała, że w ogóle nie znam się na filmach, gdy wymieniłem jej kilka klasyków, w których nie było tępych aktorów i hu**wych efektów specjalnych. Uznała, że jestem dziwny i tyle. Może ona lubi tylko filmy klasy B ? ;p Bo ja bym aferlifea, do takowych mógł zaliczyć. Dobra nie chce mi się już pisać nie mam dzisiaj weny.

Przyznam tobie racje. Kolejny Resident nie podobał mi się. Daaawno temu grałem w kilka części z tej serii i mogę śmiało powiedzieć, że każda z nich miała o niebo lepszą fabułę niż te filmy na jej podstawie. Szczerze? Im dalej tym gorzej. Tak to jest jak koleś który nigdy niewidział gry (tak sądzę), pisze scenariusz na jej podstawie, a później wychodzi taka "perełka". Co do aktorstwa, to przyczepił bym się nawet do Mili, bo jak dla mnie to dzięki jej bohaterce, ten film coraz bardziej odchodzi od tematu. Spodziewając się kolejnych genialnych pomysłów scenarzysty/reżysera, wymyśli kolejną pierdołę na jej temat i będziemy mogli zobaczyć następne popieprzone mutacje głównej bohaterki. Pewnie w następnej części zamieni się w transformersa, albo w inne gówno:)) Moim zdaniem, powinni zacząć od nowa opierając się głównie na prawdziwych bohaterach tej serii, np. Chris Redfield i Jill Valentine. Miało by to w końcu sens. A co do twojej koleżanki to niedyskutuj z nią o filmach bo faktycznie nie ma to sensu skoro uwielbia takie gnioty jak Push czy serie Zmierzchu, gdzie ostatnia część została okrzyknięta najgorszym filmem minionego roku. Pozdro

popieram! nuda, nuda i jeszcze raz nuda

Ile razy może strzelać dwururka bez przeładowywania? 2? Tak ale nie w tym filmie... Jakby tak wymieniać takie perełki to więcej czasu by zajęło spisanie tego niż sam film...Już 3 część zapowiadała kłopoty z serią i całkiem słusznie. Szkoda bo sam tytuł "Resident Evil" sprawia że film się sprzeda więc po co się starać. Ocenę podniosłem o jedno oczko ze względu na sentyment.