Mam wrażenie ,że ludzie na forum tego filmu robią sobie żarty. Genialny film na poziomie matrixa? Obejrzałem ten film przed chwila i jestem zażenowany głupotą którą pokazują w kinach. Do połowy ten film był nawet nie najgorszy ,ale końcówka (na statku) to jakaś ŻAŁOSNA parodia. Idiotyzm do kwadratu.
Bez obrazy ,ale ten film może spodobać się tylko dzieciom z gimnazjum i bezmózgom.
P.S
Jedynka moim zdaniem była bardzo dobra.
Jedynka była dobra i może jeszcze trójka miała w sobie odrobinę kolorku. A to coś? Jak zobaczyłem starannie umalowane i w markowych ciuchach panienki w samolocie zaraz po tym, jak walczyły ze sobą, a na dodatek jeszcze jedna żyła kij wie ile czasu jak dzik w lesie, to straciłem wiarę w ten film. A potem, jak kolejne wątki następowały po sobie kompletnie bez sensu i związku, to już mi się odechciało na ten film patrzeć. Idzie se koleś z wielgachną siekierą, a skąd się urwał, dlaczego i po co? Nieważne, niech se idzie i wali w bramę. Z trudem doczekałem do końca seansu. Już na żadnego kolejnego Residenta nie pójdę.
jeżeli bez mózgami są ludzie oglądający RE,to i bez mózgami są również ludzie,którzy dają filmowi Widmo 9/10